Policja szuka kierowcy toyoty, który we wtorek wieczorem w okolicach miejscowości Zalesie Śląskie (woj. opolskie) zderzył się z audi, po czym porzucił pojazd i uciekł. Jak poinformowali policjanci, godzinę po zdarzeniu wpłynęło zgłoszenie o kradzieży toyoty. Informację o wypadku na drodze wojewódzkiej nr 426 zamieścił w naszym serwisie Reporter 24 marcin3110.
Do zderzenia pojazdów na drodze wojewódzkiej nr 426 doszło po godzinie 19.
Policja wstępnie ustaliła, że kierujący toyotą zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z nadjeżdżającym audi. "Po zderzeniu kierowca toyoty pieszo uciekł z miejsca zdarzenia" - poinformowała st. sierż. Katarzyna Nowak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. Jak dodała, użytkownik pojazdu po godzinie 20 zgłosił kradzież toyoty. "Policja ustaliła, że jest on właścicielem pojazdu. Wcześniej policjanci dotarli do poprzedniego właściciela, który poinformował, że sprzedał auto" - powiedziała st. sierż. Nowak.
Jak powiedziała Nowak, ranny został 26-letni kierowca audi i przewieziono go do szpitala na badania. "Mężczyzna został zatrzymany w szpitalu na obserwację" - przekazała nam rzeczniczka.
Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Przeszukano okolicę miejsca zdarzenia, jednak nie udało się ująć kierowcy. Dopiero przed godziną 24 policjanci zakończyli czynności.
Autor: aolsz//tka