Po południu doszło do wypadku podczas prac polowych w Lubstówku (Wielkopolskie). 37-letni mężczyzna próbował naprawić zepsutą maszynę, przez którą został wciągnięty. Zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Ze wstępnych informacji policji wynika, że 37-letni mieszkaniec gminy Wierzbinek uległ wypadkowi podczas wykonywania prac polowych przed godziną 15.
- Rolnik zauważył, że maszyna do belowania słomy się zacięła. Mężczyzna próbował naprawić usterkę, został wciągnięty przez maszynę. Został wciągnięty prawie cały, z maszyny wystawały nogi. 37-latka wyciągnęli strażacy - przekazał aspirant Sebastian Wiśniewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Koninie.
Lądował śmigłowiec LPR
- Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala. Ręka była poszarpana - dodał asp. Wiśniewski. Policja nie podaje informacji na temat aktualnego stanu zdrowia poszkodowanego mężczyzny.
Decyzją prokuratora dalsze czynności będą prowadzone w kierunku spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Autor: ek/dk