Wypadek Polskiego Busa pod Warszawą. Przewrócił się na bok, trzy osoby ranne
Kolizja z udziałem Polskiego Busa w miejscowości Rusiec (woj. mazowieckie). Ranne zostały trzy osoby, które podróżowały autobusem. Udzielono im pomocy na miejscu. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jak powiedziała nam podkom. Iwona Jurkiewicz z zespołu prasowego stołecznej policji, do wypadku z udziałem autobusu doszło około godziny 16.00.
Policja już wstępnie ustaliła, że z niewyjaśnionej przyczyny kierowca autobusu zjechał na pobocze i wjechał do rowu. Pojazd przewrócił się na bok. "Ranne zostały trzy osoby. Zostały opatrzone na miejscu" - powiedziała nam policjantka.
Jeden pas z kierunku Katowic był zablokowany. Na drodze nie występowały większe utrudnienia, ponieważ ruch odbywał się drugim pasem.
Z relacji pasażerów wynika, że słychać było wybuch i silne uderzenie, a potem autobus przechylił się na prawą stronę. "Wszystko trwało zaledwie kilka sekund" - mówiła na antenie TVN24 jedna z podróżujących autobusem.
Jak ustaliła policja, kierowca autobusu zjechał na pobocze i "ściągnęło go do rowu". To zdarzenie drogowe zostało zakwalifikowane przez policję jako kolizja. Kierowcę ukarano mandatem w wysokości 500 złotych.
Autor: aolsz/mj
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W niedzielę mogliśmy podziwiać wyjątkowe zjawisko astronomiczne - zaćmienie Księżyca. Było ono widoczne w Polsce. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Srebrny Glob? Nie, czerwony
Syreny alarmowe uruchomiły się na warszawskiej Pradze Południe w sobotę. Według mieszkańców stało się to ok. godziny 16. Służby zapewniają, że nie ma zagrożenia - doszło do awarii.
Syreny alarmowe zawyły na warszawskiej Pradze. Doszło do awarii systemu
Są pierwsze ustalenia w sprawie drewnianej konstrukcji odnalezionej na dnie Wisły w rejonie mostu Południowego. Według badaczy, to jedna z wiślanych łodzi, pochodząca prawdopodobnie z XV lub XVI wieku. W weekend planowane są kolejne oględziny znaleziska.
Zbadali drewnianą konstrukcję z dna Wisły. "Kilka ciekawych spostrzeżeń"
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Podczas rejsu promu Stena Ebba płynącego ze szwedzkiej Karlskrony do Gdyni, jeden z pasażerów źle się poczuł. Mimo udzielonej na miejscu pomocy, konieczna była ewakuacja do szpitala w Szwecji. Po pasażera na statek przyleciał śmigłowiec.
Płynęli ze Szwecji do Polski, na pokładzie promu lądował śmigłowiec. Konieczna była ewakuacja medyczna
- Źródło:
- Kontakt24
W czwartkowy poranek w Koninie (Wielkopolskie), ale też pobliskich miejscowościach, słychać było trzy głośne huki. Jak poinformowała policja, miało to związek z przelotem samolotów sił sojuszniczych, "które przekraczały barierę dźwięku".
Słyszeli głośne huki w Koninie. "Szyby się trzęsły", "ściany domu poruszyły się"
Gęsta mgła spowiła o poranku stolicę. Widzialność na Lotnisku Chopina spadła do 450 metrów. Nasi czytelnicy alarmowali, że przyloty były opóźnione. Rzeczniczka portu lotniczego Anna Dermont wyjaśnia, że ze względów bezpieczeństwa "konieczne było zwiększenie separacji czasowej między lądowaniami".
Mglisty poranek, opóźnienia na Lotnisku Chopina
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl / Kontakt24
Dwie osoby zostały zatrzymane podczas finałowego koncertu Festiwalu Warszawa Singera. Ochrona wyprowadziła je z sali po tym, jak oblały muzyków i scenę czerwoną substancją. Obie usłyszały zarzuty napaści na tle ksenofobii, rasizmu lub nietolerancji religijnej. Odpowiedzą także przed sądem za zniszczenie mienia.
Oblały artystę i scenę czerwoną farbą. Zarzuty za incydent podczas festiwalu
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Katastrofa samolotu F-16 w Radomiu w czasie ćwiczeń do Air Show. Ostatnie sekundy lotu myśliwca i samo zdarzenie zostały uchwycone na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt24. W specjalnym wydaniu programu w TVN24 i TVN24+ eksperci wyjaśniali, co mogło się dziać tuż przed tragedią oraz co mogło być jej przyczyną.