58-letni pracownik nie żyje, dwóch trafiło do szpitala po wypadku, do jakiego doszło około godziny 7 na terenie Huty Łabędy w Gliwicach. Mężczyźni zostali porażeni prądem o napięciu 6 tysięcy V. O wypadku redakcję Kontaktu 24 poinformował internauta.
"Dzisiaj w godzinach rannych doszło do wypadku na terenie huty. Ekipa remontowa elektryków podczas prowadzonych prac została porażona prądem" - poinformował internauta.
Jak potwierdził Marek Słomski z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, informacja o wypadku na terenie Huty Łabędy została zgłoszona o godzinie 7.18.
"Elektromonterzy zostali poparzeni prądem o napięciu 6 tysięcy wolt. 58-letni pracownik zmarł na miejscu, dwóch mężczyzn zostało przewiezionych do szpitala. Do wypadku doszło na terenie hali produkcyjnej, na wysokości. Na miejscu jest prokurator, grupa dochodzeniowo-śledcza oraz Państwowa Inspekcja Pracy” – poinformował rzecznik.
Jak powiedziała Aneta Orman z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, jeden z poszkodowanych, 40-letni mężczyzna, po opatrzeniu ran został wypisany do domu ze szpitala.
Autor: ak/map