Co roku na stokach ginie wielu amatorów sportów zimowych. W większości przypadków gubi ich brawura, niedoświadczenie i brak kasku. Czasami jednak lekkomyślność na stoku może mieć tragiczne konsekwencje nie tylko dla nas. Tak było w przypadku naszej internautki, w którą na "oślej łączce" (stok dla uczących się) w miejscowości Zwardoń (woj. śląskie) uderzył zbyt szybko jadący snowboardzista. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez barta1212
"Jeździłam powoli - tak, aby nikomu nic nie zrobić. Nie przypuszczałam, że ktoś na stoku dla osób uczących się wjedzie we mnie z tak wielką prędkością" - stwierdziła w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 kobieta.
Narciarka trafiła do szpitala. Ma złamaną nogę. Sprawę badają policjanci z Rajczy.
Autor: pś//tka