Wypadek na stacji metra Politechnika w Warszawie. Pomiędzy stojący pociąg a krawędź peronu wpadła dziewczynka. Ze wstępnych informacji wynika, że jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. O wypadku redakcję Kontaktu 24 poinformowała jedna z pasażerek, która przebywała na stacji.
"Po godzinie 17 między stojący pociąg a krawędź peronu wpadła dziewczynka. Została już wydobyta i odwieziona do szpitala. Ze wstępnych informacji wynika, że obrażenia jakich doznała nie zagrażają jej życiu" - poinformował nas Krzysztof Malawko z Metra Warszawskiego.
Utrudnienia na metrze
Przez godzinę pociągi metra jeździły od stacji Młociny do Centrum i od stacji Kabaty do stacji Wilanowska. Na odcinku Wilanowska – Centrum uruchomiony był skład wahadłowy. Około godziny 18.20 ruch pociągów wrócił do normy.
Na czas prowadzonych przez policję czynności pociąg obok którego spadła dziewczynka był unieruchomiony.
Nie wiadomo jeszcze w jakim wieku jest dziewczynka. Nie znane są dokładne okoliczności, w jakich doszło do wypadku.
Wypadek spowodował utrudnienia na wielu stacjach metra:
Autor: ak//tka