Wypadek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Dwie osoby nie żyją
Dwóch mężczyzn zginęło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Łobez (woj. zachodniopomorskie). Samochód osobowy wjechał tam pod rozpędzony pociąg. Informację i zdjęcia z miejsca zdarzenia nadesłał @Tomasz.
Jak poinformowała Arleta Szwacińska z Komendy Powiatowej Policji w Łobzie, do zderzenia doszło około godziny 14.20 na skrzyżowaniu z drogą nr 151.
"Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym doszło do zderzenia samochodu osobowego marki Isuzu z pociągiem relacji Szczecin- Słupsk. Zginęły dwie osoby jadące tym pojazdem. Są to dwaj mężczyźni, mieszkańcy Łobza. Obaj mieli około 50 lat" - poinformowała rzeczniczka.
Ruch pociągów na tym odcinku był wstrzymany przez ponad cztery godziny. Ruch samochodowy odbywał się bez zmian.
Autor: ak/mj
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.
Pożar w Sochaczewie. W okolicy Zalewu w Boryszewie paliła się hala namiotowa z chemikaliami na terenie jednego z zakładów. Urząd miasta poinformował, że sprawdzono jakość powietrza i nie stwarzała ona zagrożenia dla mieszkańców.
Pasażerowie kolejki gondolowej nad Soliną zaliczyli nieplanowany postój podczas przejażdżki. Jak mówi jeden z turystów, kolejka zatrzymała się na kilka minut. Polskie Koleje Linowe wyjaśniają, że nastąpiła przerwa w dostawie prądu.
"Sześć minut wisieliśmy nad Soliną, bez żadnych informacji"
Ogień został zauważony w restauracji fast food w Grudziądzu przed południem w niedzielę. W środku było około 50 osób, pracowników i klientów. Uciekli przed przybyciem strażaków, nic nikomu się nie stało. Restauracja liczy straty, są wysokie.
Burze z gradem przechodziły w niedzielę nad Polską. W południowej części kraju strażacy mieli pełne ręce roboty - na Podkarpaciu doszło do przerw w dostawach prądu, a w Małopolsce wiatr zwiał dach z kościoła. Groźnie wyglądające chmury szelfowe pojawiły się także na północy.