Bus przewożący grupę turystów z Polski wpadł do rowu w miejscowości Ambalavao na Madagaskarze. Trzy osoby trafiły do szpitala. Pierwszy sygnał o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jak poinformował Radomir Świderski, rzecznik biura Rainbow Tours, z którym wyjechali Polacy, busem podróżowało 16-osobowa grupa turystów. Do zdarzenia doszło w piątek przed południem w Ambalavao - czwartego dnia wakacji na Madagaskarze.
- Bus z turystami wylądował w rowie, nikomu nic poważnego się nie stało. Żadna z osób nie odniosła poważniejszych obrażeń, są to ewentualnie potłuczenia - poinformował w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Świderski.
Turyści w szpitalu
Jak dodał, do szpitala trafiły trzy osoby. - Jedna z nich zdecydowała się na powrót planowanym lotem powrotnym w poniedziałek, natomiast dwie pozostałe zastanawiają się, czy wrócić do Polski, czy pozostać kilka dni na doleczenie - zaznaczył rzecznik Rainbow Tours. Podkreślił również, że pozostali turyści pojechali do hotelu.
Z ustaleń rzecznika wynika też, że do wypadku nie doszło z winy kierowcy, jednak podkreślił, że na razie jest za wcześnie, aby mówić o okolicznościach zdarzenia.
Przedstawiciel Rainbow Tours zaznaczył też, że biuro nie wyklucza rozmów z turystami w sprawie ewentualnych odszkodowań.
Autor: awa//mz