Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Doszło do niego na autostradzie A4 w kierunku Zagrzebia w sobotę nad ranem. Według ostatnich informacji nie żyje 12 osób, a 32 są ranne, w tym 19 ciężko. Rzecznik MSZ Łukasz Jasina powiedział w TVN24, że "wszystkie ofiary to polscy obywatele". Zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do wypadku polskiego autokaru w Chorwacji doszło około godziny 5.40 na 62 kilometrze autostrady A4 w kierunku Zagrzebia między miejscowościami Jarek Bisaszki i Podvorec.
- Autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie - przekazał rzecznik chorwackiej policji Marko Muric. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Chorwacji poinformowało, że zginęło 11 osób. Później przekazano informację o 12. ofierze śmiertelnej wypadku, która zmarła w szpitalu.
Po godzinie 9 na antenie TVN24 rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina potwierdził, że wszystkie ofiary śmiertelne to obywatele Polski. Przed godziną 14 chorwackie Ministerstwo Zdrowia przekazało, że 32 osoby są ranne, w tym 19 ciężko.
- To była pielgrzymka, która wyjechała wczoraj z Częstochowy do Medziugorie, ośrodka maryjnego w Bośni i Hercegowinie. Wśród pielgrzymów było trzech księży, sześć zakonnic, reszta to świeccy pielgrzymi z okolic Sokołowa, Konina i podradomskiej Jedlni, czyli głownie z obszaru województwa mazowieckiego - poinformował rzecznik resortu spraw zagranicznych Łukasz Jasina.
Autor: pp/now / Źródło: tvn24.pl