Wykolejony pociąg uderzył w filar wiaduktu
Pociąg towarowy wykoleił się i uderzył w filar wiaduktu na ul. Lubawskiej w Iławie (woj. warmińsko-mazurskie). Nikt nie został poszkodowany. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło po godz. 4. Jak poinformowała nas sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, rzeczniczka iławskiej policji, pociąg towarowy wykoleił się i uszkodził filar wiaduktu w pobliżu stacji. "Prawdopodobnie doszło do rozłączenia pociągu. Część składu stoi pod wiaduktem, reszta odjechała 100-200 metrów dalej" - dodała.
Jak mówiła rzeczniczka, nikt nie został poszkodowany. Pociąg jechał niezaładowany.
"Pojawiły się informacje, że tor był świeżo oddany do użytku" - dodała.
Przyczyny zbada komisja
Maciej Dutkiewicz z zespołu prasowego Polskich Linii Kolejowych powiedział, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną wykolejenia. "Pociąg wjeżdżał na stację przy małej prędkości" - mówił. Dodał, że bada to Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych.
Jak mówił, nie ma utrudnień w ruchu pociągów. Składy poruszają się po sąsiednich torach.
"Podniesienie wagonów i udrażnianie toru potrwa kilka godzin" - mówił Dutkiewicz przed godz. 9.
Stan wiaduktu oceni inspektor nadzoru budowlanego. Część konstrukcji została zamknięta.
Autor: js//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Po obfitych opadach deszczu trudna sytuacja panuje w mieście Tolkmicko (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie wciąż trwa wypompowywanie wody z zalanych terenów. Strażacy mają dużo pracy w Nowym Dworze Gdańskim (woj. pomorskie), gdzie zalanych zostało około 300 domów i w Elblągu, gdzie woda popłynęła głównymi ulicami.
Ulewy w Polsce. Zalanych kilkaset domów, woda płynąca ulicami
Na plaży w Dziwnówku (woj. zachodniopomorskie) w poniedziałek topiło się dwóch nastoletnich braci. Jednemu udało się wyjść na brzeg, ale drugi chłopiec zniknął pod wodą. Służby podjęły akcję ratunkową, wieczorem musiały ją przerwać ze względu na trudne warunki na morzu. We wtorek poszukiwania zakończono. 16-latek został uznany za osobę zaginioną.
Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania zakończone
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.
Pasażerowie kolejki gondolowej nad Soliną zaliczyli nieplanowany postój podczas przejażdżki. Jak mówi jeden z turystów, kolejka zatrzymała się na kilka minut. Polskie Koleje Linowe wyjaśniają, że nastąpiła przerwa w dostawie prądu.