Wycofują z aptek kilkaset serii Fervexu. "Bezpieczniej nie podawać"

fervex-art

"Z aptek wycofywany jest Fervex" - poinformował na Kontakt 24 jeden z farmaceutów. Jak się okazało, chodzi łącznie o kilkaset partii Fervexu i Fervexu Junior. Przyczyną - jak podaje producent - jest możliwość wystąpienia "zanieczyszczenia mikrobiologicznego" produktu. Nie ma żadnego zagrożenia życia i zdrowia - uspokaja Główny Inspektorat Farmaceutyczny.

Jak wynika z dokumentów zamieszczonych przez Główny Inspektorat Farmaceutyczny, Fervex i Fervex Junior wycofywane są na wniosek producenta - firmy Bristol-Myers Squibb Polska Sp. z o.o. Producent jako przyczynę wycofania podał "możliwość wystąpienia w preparatach zanieczyszczenia mikrobiologicznego przedmiotowego produktu".

"W tym preparacie znalazła się bakteria enterococcus faecium, czyli bakteria, która fizjologicznie występuje w przewodzie pokarmowym człowieka, jednak w specyfikacjach tego produktu nie była ona przewidziana" - wyjaśniła na antenie TVN 24 Zofia Ulz, Główny Inspektor Farmaceutyczny.

Jak dodała, bakteria została wprowadzona do tego produktu cukrem, który stanowi substancję uzupełniającą używaną przy produkcji leku. "Bakteria została wykryta podczas rutynowych badań serii, która nie była jeszcze w obrocie. Spowodowało to działania prewencyjne i wszystkie serie zostały wycofane" - tłumaczyła.

Elżbieta Janaszkiewicz z firmy Bristol-Myers Squibb w mailu przesłanym do naszej redakcji potwierdziła, że powyższe działania miały charakter prewencyjny i "do chwili obecnej nie wykryto zanieczyszczenia mikrobiologicznego w żadnej handlowej serii tych produktów".

"Bezpieczniej nie podawać"

Decyzja o wycofaniu leków z aptek i hurtowni, została wydana w czwartek na podstawie decyzji własnej podmiotu odpowiedzialnego, czyli właściciela rejestru.

"W przypadku, gdyby było zagrożenie życia i zdrowia, wtedy inspektor farmaceutyczny podejmuje decyzję o wycofaniu leku z rynku. Wówczas informuje się pacjentów o tym, żeby go nie używali" - zaznaczyła Alina Fornal, prezes Okręgowej Rady Aptekarskiej w Warszawie.

Jak podkreśliła, gdyby producent "miał pewność, że produkt jest wyjątkowo szkodliwy dla zdrowia, wtedy z całą pewnością zapadłaby inna decyzja". Tymczasem, "producent sam wycofuje lek, żeby zabezpieczyć przed sprzedażą, do czasu badań."

Alina Fornal zapewniła, że produktu nie można już kupić w aptekach. "Jeżeli jednak pacjenci mają ten lek w domu, to na pewno bezpieczniej jest nie podawać" - powiedziała.

Zofia Ulz dodała, że "nie ma żadnych doniesień o działaniach niepożądanych". "Nie ma żadnego zagrożenia życia i zdrowia" - podkreśliła. Potwierdził to także producent leku, choć jak zaznaczył, zanieczyszczenie, jakie zidentyfikowano w tym wypadku "nie stanowi zagrożenia dla ludzi zdrowych, jednak u osób z osłabioną odpornością lub cierpiących na obciążające choroby przewlekłe, może wywoływać objawy zakażenia".

Wycofywane produkty:

Fervex Junior (Paracetamolum + Acidum ascorbicum + Pheniramini maleas), granulat do sporządzania roztworu doustnego, 280 mg + 100mg + 10 mg, opakowanie 8 saszetek podmioot odpowiedzialny: Bristol-Myers Squibb Polska SP. z o.o numer serii i data ważności - zgodnie z załącznikiem

Fervex (Paracetamolum + Acidum ascorbicum + Pheniramini maleas), granulat do sporządzenia roztworu doustnego, 500 mg + 200 mg + 25 mg, opakowanie 8 saszetek podmiot odpowiedzialny: Bristol-Myers Squibb Polska Sp. z o.o. numer serii i data ważności - zgodnie z załącznikami

Z aptek wycowywanych jest 35 serii Fervexu Junior i 213 serii Fervexu z datą ważności od grudnia 2012 roku do końca lutego 2016 roku.

"W obrocie znajduje się jeszcze Fervex Junior D i Fervex D - preparaty, które nie zawierają cukru , w związku z tym nie zawierają tej bakterii i są całkowicie dostępne i mogą być stosowane" - poinformowała Zofia Ulz, Główny Inspektorat Farmaceutyczny.

Powtórka z kwietnia

Podobna sytuacja miała miejsce pod koniec kwietnia. Wtedy z obrotu zostało wycofanych dziesięć serii Fervexu o smaku malinowym:

Fervex o smaku malinowym (Paracetamolum + Acidum ascorbicum + Pheniramini Maleas), granulat do sporządzania roztworu doustnego, (500 mg + 200 mg + 25 mg) podmiot odpowiedzialny: Bristol-Myers Squibb Polska Sp. z o.o. numer serii i data ważności - zgodnie z załącznikami

Autor: aw,db//tka,ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na autostradzie A4 w kierunku Katowic zapalił się autokar. Pasażerowie ewakuowali się przed przyjazdem straży pożarnej, jednak w pewnym momencie kierowca źle się poczuł i wymagał pomocy medyków. Film i zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Palił się autobus, którym podróżowała młodzież. Nagranie

Palił się autobus, którym podróżowała młodzież. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci i strażacy w szpitalu w Puszczykowie pod Poznaniem. Służby na nogi postawił poranny telefon. Do lecznicy zadzwonił nieznany mężczyzna i poinformował o rzekomym ładunku wybuchowym. Według straży pożarnej ewakuowano 130 osób.

Ewakuacja szpitala po porannym telefonie. Policja o "wyjątkowej bezmyślności"

Ewakuacja szpitala po porannym telefonie. Policja o "wyjątkowej bezmyślności"

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe nagrania z miejscowości Piaski w województwie mazowieckim. Nasz czytelnik zaobserwował tam zjawisko zwane wirem pyłowym.

Wir pyłowy na Mazowszu. "Wielkie zdziwienie"

Wir pyłowy na Mazowszu. "Wielkie zdziwienie"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Strażacy walczą z pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień objął obszar o powierzchni około 450 hektarów. Ze względu na dużą liczbę użytych do działań śmigłowców i samolotu, ale również dronów, na miejsce pożaru skierowano koordynatora operacji lotniczych z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. We wtorek rano do dyspozycji będzie dodatkowych prawie 300 funkcjonariuszy.

Dwa odcinki bojowe i bardzo dynamiczna sytuacja

Dwa odcinki bojowe i bardzo dynamiczna sytuacja

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę rano w Brzegu Dolnym (woj. dolnośląskie) wybuchł pożar - zapalił się namiot z kontenerami. Nad miastem unosił się czarny dym. Straż pożarna szybko opanowała ogień, trwa dogaszanie. Dwóch strażaków zostało poszkodowanych. Zdjęcia i filmy dostaliśmy na Kontakt24.

Czarny dym nad miastem. Kontenery w ogniu

Czarny dym nad miastem. Kontenery w ogniu

Źródło:
tvn24.pl

Pożar na terenie zakładu wulkanizacyjnego w Słupsku wybuchł w niedzielę wczesnym rankiem. Ogniem zajęły się głównie opony, nikt w zdarzeniu nie ucierpiał.

Pożar opon w zakładzie wulkanizacyjnym

Pożar opon w zakładzie wulkanizacyjnym

Źródło:
TVN24/Kontakt24

W Policyjnym Ośrodku Szkoleniowym w Mielnie (woj. zachodniopomorskie) 20-letni pijany kursant ze Szkoły Policji w Słupsku miał uderzyć ratownika medycznego. Mężczyzna został zatrzymany, usunięty z kursu i usłyszał zarzuty. O przyszłości 20-latka w formacji zadecyduje jego komendant.

Awantura w ośrodku szkolenia policji. Pijany kursant miał uderzyć ratownika

Awantura w ośrodku szkolenia policji. Pijany kursant miał uderzyć ratownika

Źródło:
Kontakt 24

Służby pracują w okolicach Stawu Służewieckiego, z którego wyłowiono w czwartek zwłoki, prawdopodobnie mężczyzny. Policja nie zdradza szczegółów sprawy.

Ze stawu wyłowiono zwłoki

Ze stawu wyłowiono zwłoki

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na jednym z placów zabaw Toruniu zamieszkał nietypowy gość. To kaczka. - Siedzi tam już tak od tygodnia, a w poniedziałek pojawiła się na ogrodzeniu kartka z informacją o tym, że teren został wyłączony z użytku - wyjaśnia pan Maciej z Torunia. Informacje i materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Nietypowi goście zamieszkali  na placu zabaw

Nietypowi goście zamieszkali na placu zabaw

Źródło:
tvn24.pl

Nad Polską pojawiła się zorza polarna. W nocy ze środy na czwartek na półkuli północnej panowały wyjątkowo korzystne warunki do wystąpienia tego zjawiska. Zobacz, jak Światła Północy prezentowały się w materiałach Reporterów24.

Ubiegłej nocy niebo lśniło od Bałtyku po Śląsk

Ubiegłej nocy niebo lśniło od Bałtyku po Śląsk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Na budowie przy ulicy Naramowickiej w Poznaniu doszło do pożaru elewacji budynku. Nad miastem widać było kłęby czarnego domu. - Trwa dogaszanie pożaru, nie ma informacji o poszkodowanych - przekazał ogniomistrz Marcin Tecław, rzecznik poznańskich strażaków.

Kłęby czarnego dymu nad miastem. Pożar na budowie

Kłęby czarnego dymu nad miastem. Pożar na budowie

Źródło:
tvn24.pl

Pełnia Różowego Księżyca była widoczna na niebie w nocy ze soboty na niedzielę. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia tego zjawiska. Pierwsza wiosenna pełnia jest szczególnie istotna, ponieważ na jej podstawie określana jest data Wielkanocy - święta ruchomego.

Różowy Księżyc zalśnił na niebie

Różowy Księżyc zalśnił na niebie

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

30-letnia Patrycja po udarze krwotocznym trafiła do szpitala w Świdnicy. Tam lekarze nie byli w stanie jej pomóc, konieczny był transport do innej placówki. Karetki jednak nie było, a personel miał rozważać między innymi zamówienie taksówki, która zawiozłaby kobietę do oddalonego o 20 kilometrów Wałbrzycha. Życia 30-latki nie udało się uratować. Po kilku dniach oświadczenie w tej sprawie wydało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Nie było karetki, Patrycja nie żyje. Ojciec: nadal nie dowierzam

Nie było karetki, Patrycja nie żyje. Ojciec: nadal nie dowierzam

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

Kamera obserwująca bocianie gniazdo w gminie Czerwieńsk w województwie lubuskim uchwyciła potyczkę pomiędzy ptakami. Nowo przybyły bocian próbował przejąć gniazdo zamieszkiwane od lat przez parę tych ptaków. Nagranie starcia otrzymaliśmy na Kontakt24 od jednego z naszych czytelników.

"Intruz wpadł jak burza". Bitwa o bocianie gniazdo na filmie

"Intruz wpadł jak burza". Bitwa o bocianie gniazdo na filmie

Źródło:
Kontakt24

Informację o psie z ranami uszu i ogona, zauważonym na jednym ze szczecinieckich osiedli, otrzymaliśmy za pośrednictwem serwisu Kontakt24. Sprawca został zatrzymany w miniony czwartek. Zwierzę trafiło do schroniska.

"Pies miał rany uszu i ogona". Mieszkańcy osiedla zaalarmowali policję

"Pies miał rany uszu i ogona". Mieszkańcy osiedla zaalarmowali policję

Źródło:
Kontakt24, TVN24