Odnaleziono ciało poszukiwanego górnika, który w momencie wybuchu w szybie wentylacyjnym Kopalni Węgla Kamiennego Murcki w Katowicach Piotrowicach przebywał pod ziemią. Jak poinformował nas jeden z mieszkańców, eksplozja była tak silna, że dach wyrzuciło prawie dwa metry do góry. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jak poinformował nas Reporter 24, od którego otrzymaliśmy zdjęcia, po wybuchu został zniszczony dach szybu wentylacyjnego na terenie kopalni. - Eksplozja była tak silna, że dach wyrzuciło prawie dwa metry do góry - napisał BaloonFish.
Kopalnia, w której doszło do eksplozji, znajduje się w dzielnicy Kostuchna. - O godzinie 11:05 zostaliśmy poinformowani o wybuchu w szybie "Zygmunt". Na skutek wybuchu zapadł się dach - powiedział w rozmowie z naszą redakcją rzecznik prasowy katowickiej straży pożarnej, bryg. Andrzej Płóciniczak.
- Prawdopodobnie doszło do wybuchu metanu w rurze szybowej, w wyniku czego został uszkodzony budynek nadszybia - relacjonowała Jolanta Talarczyk z Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.
Poszukiwany górnik nie żyje
W czasie wybuchu pod ziemią pracował jeden z górników. Po kilkugodzinnych poszukiwaniach, około godziny 18.30, ekipa ratowników odnalazła jego ciało.
- Po pokonaniu kilku kilometrów pod ziemią, ratownicy dotarli do podszybia na poziomie 416 w szybie Zygmunt. Znaleźli tam ciało poszukiwanego górnika. Lekarz potwierdził zgon. Na podstawie obrażeń można przypuszczać, iż śmierć nastąpiła w następstwie fali uderzeniowej po wybuchu bańki metanu - poinformował Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego.
Jak dodał, sposób, w jaki mogło dojść do zgromadzenia metanu oraz co mogło zainicjować wybuch - przyczyny, okoliczności zdarzenia bada komisja z udziałem Okręgowego Urzędu Górniczego, Specjalistycznego UG, WUG, KHW SA i służb kopalnianych. Z uwagi na usytuowanie miejsca zdarzenia, badanie przyczyny i skutków odbywa się we współpracy między kierownictwami kopalń Murcki-Staszic (KHW) i Murcki (SRK).
49-letni górnik, który zginął pod ziemią, starszy ślusarz - sygnalista, od 17 lat pracował w kopalni Murcki-Staszic. Był żonaty, miał dorosłą córkę.
Autor: ank,ak/popi,sk