Wybuch gazu w domu. W gruzach dwa ciała, ranne dziecko

Janówka. Wybuch gazu w domu jednorodzinnym

Ciała dwóch poszukiwanych mężczyzn w wieku 28 i 72 lat odnaleźli w niedzielę wieczorem strażacy w gruzowisku zawalonego w wyniku wybuchu gazu domu jednorodzinnego w Janówce koło Łodzi. Z informacji policji wynika, że młodsza z ofiar prawdopodobnie celowo spowodowała eksplozję. - Wszedł do garażu na jednej z posesji, tam odkręcił butlę gazową i doprowadził do wybuchu - przekazała Aneta Sobieraj z łódzkiej policji. W wyniku wybuchu ucierpiał 9-latek, który w poważnym stanie trafił do szpitala. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu przy ulicy Głównej w Janówce w powiecie łódzkim-wschodnim. Jak poinformował oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi starszy kapitan Jędrzej Pawlak, na miejsce wysłano 11 zastępów strażaków i grupę do poszukiwań z psami.

"Odkręcił butlę gazową i doprowadził do wybuchu"

Podkomisarz Edyta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi o przyczynach wybuchu rozmawiała z reporterem TVN24.

- Dostaliśmy taką informację po godzinie 14, że na ulicy znajduje się agresywny mężczyzna z nożem i z butlą gazową, którą chce odkręcić. Ten agresor miał się kręcić po ulicy. Informację dostaliśmy od pani, która pracowała w sklepie nieopodal. Natychmiast wysłaliśmy na miejsce patrol, który dotarł dosłownie dwie minuty po wybuchu - mówiła policjantka.

Jak się okazało - mówiła dalej Sobieraj - "mężczyzna wszedł do garażu na jednej z posesji, tam odkręcił butlę gazową i doprowadził do wybuchu". - Ucierpiał nie tylko garaż, ale cały budynek. W wyniku wybuchu ucierpiał 9-letni chłopiec, który został wyciągnięty z domu przez policjantów, którzy przyjechali na miejsce. W poważnym stanie został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Łodzi - poinformowała.

"Prawdopodobnie doszło do awantury"

Jak ustaliła policja, 28-letni napastnik był lokatorem domu, w którym doszło do wybuchu. - Ten dom należy do jego dziadków. Prawdopodobnie doszło do awantury między nimi. Niestety podejrzewamy, że w tym domu pod gruzami mogą znajdować się jeszcze dwie osoby - agresor i jego dziadek. Cały czas trwa akcja ratunkowa, akcja gaśnicza - przekazała podkomisarz Sobieraj.

Dwie osoby nie żyją

Późnym wieczorem potwierdziły się te obawy. Po przeszukaniu gruzowiska strażacy odnaleźli ciała dwóch poszukiwanych mężczyzn w wieku 28 i 72 lat.

- Dostaliśmy zgłoszenie, że mężczyzna z nożem biegał po posesji, awanturuje się, odkręcił butlę gazową, doprowadzając do pożaru budynku. My dotarliśmy pierwsi, jeszcze przed pogotowiem i strażą. Od zgłaszającej dostaliśmy informację, że znajdują się dwaj mężczyźni oraz dziecko. Wraz z ratownikiem medycznym udaliśmy się do budynku na pierwszym piętrze znaleźliśmy chłopca, którego udało się wyciągnąć. Chłopiec z powierzchownymi ranami trafił do szpitala. Tam było też dużo butli z gazem, na szczęście nic więcej nie wybuchło - powiedział w rozmowie z reporterem TVN24 Adrian Majrzak, sierżant Komendy Powiatowej Policji powiatu łódzkiego wschodniego.

O zakończeniu trwającej kilka godzin akcji ratunkowej i poszukiwawczej strażaków poinformował oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi starszy kapitan Jędrzej Pawlak.

Czytaj też na tvn24.pl.

Autor: ads/kg / Źródło: TVN24, PAP

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W galerii handlowej w Toruniu spadł podwieszany sufit. Ewakuowano około 1400 osób. Nie ma poszkodowanych. Centrum handlowe zostało zamknięte. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zawalił się podwieszany sufit w kinie. Ewakuacja w galerii handlowej

Zawalił się podwieszany sufit w kinie. Ewakuacja w galerii handlowej

Źródło:
tvn24.pl

Zorza polarna rozbłysła w nocy z niedzieli na poniedziałek nad północną Polską. Odpowiedzialna za nią była nieoczekiwanie silna burza geomagnetyczna. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Źródło:
Kontakt24, spaceweather.com

Lotnisko Kraków Airport w Balicach wznowiło funkcjonowanie po tym jak samolot podczas kołowania po lądowaniu wypadł z pasa. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Na razie nie ma informacji o przyczynie zdarzenia.

Samolot wypadł z pasa i "mało brakowało, a by go odwróciło". Lotnisko znów działa

Samolot wypadł z pasa i "mało brakowało, a by go odwróciło". Lotnisko znów działa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył

"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył

Źródło:
Kontakt24

Policyjny radiowóz zderzył się w nocy z przewozem osób na Bemowie. Dwóch funkcjonariuszy oraz kierowca i pasażer z pojazdu osobowego zostali poszkodowani. Z ustaleń policji wynika, że radiowóz wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.

Radiowóz zderzył się z taksówką "na aplikację". Cztery osoby poszkodowane

Radiowóz zderzył się z taksówką "na aplikację". Cztery osoby poszkodowane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.

Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec

Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec

Źródło:
tvn24.pl

Na trasie S7 na wysokości Radomia doszło do pożaru auta dostawczego. Jezdnia w kierunku Warszawy została zablokowana na czas akcji gaśniczej. Straż pożarna podała, że nikt nie został poszkodowany.

Pożar auta dostawczego na trasie S7. Nagranie

Pożar auta dostawczego na trasie S7. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy południowej części Polski przysyłają do naszej redakcji nagrania, na których widać bądź słychać lecące po niebie obiekty. Świadkowie są zaniepokojeni, że to drony, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną.

Nagrania ze spadającymi obiektami. "Pierwsza myśl, że to wybuch wojny"

Nagrania ze spadającymi obiektami. "Pierwsza myśl, że to wybuch wojny"

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie z monitoringu domowego, na którym widać moment zestrzelenia drona w powiecie zamojskim na Lubelszczyźnie. - W pobliżu było słychać huk - zrelacjonowała internautka.

Ślad na niebie, potem błysk. Moment zestrzelenia jednego z dronów

Ślad na niebie, potem błysk. Moment zestrzelenia jednego z dronów

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W nocy z wtorku na środę w Warszawie przy ulicy Bernardyńskiej runęła wiekowa topola. Drzewo zmiażdżyło zaparkowany w pobliżu samochód. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.

Nie było wiatru, drzewo runęło i zmiażdżyło samochód

Nie było wiatru, drzewo runęło i zmiażdżyło samochód

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.

Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym

Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Burze przetoczyły się w poniedziałek przez Polskę. W związku z trudną sytuacją pogodową strażacy interweniowali ponad 400 razy. Ich działania polegały głównie na usuwaniu połamanych gałęzi i wypompowywaniu wody z zalanych terenów. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w Małopolsce.

"Wody było po kolana". Powalone drzewa, setki interwencji

"Wody było po kolana". Powalone drzewa, setki interwencji

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, powiatsuski24.pl, TVN24

Nad Kołobrzegiem pojawił się lej kondensacyjny. Zjawisko było widoczne przez kilka minut i uchwycono je na zdjęciach, które otrzymaliśmy na Kontakt24.

Lej kondensacyjny nad Kołobrzegiem

Lej kondensacyjny nad Kołobrzegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

69-letni mężczyzna w jednym z mieszkań w Ustce (Pomorskie) został kilka razy raniony nożem. Trafił do szpitala. Policjanci zatrzymali podejrzewanego o atak 46-latka.

69-latek kilka razy raniony nożem. Zatrzymali podejrzewanego

69-latek kilka razy raniony nożem. Zatrzymali podejrzewanego

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Są pierwsze ustalenia w sprawie drewnianej konstrukcji odnalezionej na dnie Wisły w rejonie mostu Południowego. Według badaczy, to jedna z wiślanych łodzi, pochodząca prawdopodobnie z XV lub XVI wieku. W weekend planowane są kolejne oględziny znaleziska.

Zbadali drewnianą konstrukcję z dna Wisły. "Kilka ciekawych spostrzeżeń"

Zbadali drewnianą konstrukcję z dna Wisły. "Kilka ciekawych spostrzeżeń"

Źródło:
tvnwarszawa.pl