- Atmosfera jest raczej spokojna, ale wyczuwa się napięcie. Wszędzie widać flagi Katalonii - relacjonuje z Barcelony pan Dariusz. Na zdjęciach i nagraniach, które przysłał na Kontakt 24, widać tłumy osób z flagami i niepodległościowymi transparentami. Sobotnie manifestacje w Barcelonie, to odpowiedź na decyzję Madrytu o przejęciu funkcji pełnionych przez regionalny rząd Katalonii.
- Wszędzie widać flagi Katalonii - napisał do naszej redakcji pan Dariusz, Polak, który przebywa w Barcelonie. Nagrania i zdjęcia z sobotnich protestów w sercu regionu przysłał na Kontakt 24.
- Całość manifestacji przebiega w dosyć luźnej atmosferze. W mieście nie widać zwiększonych patroli policyjnych lub innych służb - relacjonował Reporter 24.
- Atmosfera jest raczej spokojna, ale wyczuwa się napięcie. Katalończycy to pokojowo nastawiony naród, więc całość przebiega dość spokojnie. Chyba wszyscy czekają, co przyniesie kolejny tydzień - opisywał sobotnie wydarzenia autor zdjęć.
Odpowiedź na decyzję Madrytu
- Nie możemy zaakceptować tego ataku ani upokorzenia ze strony hiszpańskiego rządu - oświadczył w sobotnim przemówieniu premier Katalonii Carles Puigdemont.
Jak podał portal tvn24.pl, w sobotę rząd w Madrycie zaaprobował dekret odbierający rządowi Katalonii jego kompetencje.
W reakcji na decyzję Madrytu o przejęciu funkcji pełnionych przez regionalny rząd Katalonii, Carles Puigdemont przyłączył się do manifestacji zwolenników katalońskiej niepodległości, która rozpoczęła się w sobotę po południu na ulicach Barcelony.
Według katalońskich służb, zgromadziło się 450 tysięcy osób.
Autor: ahw/kab / Źródło: Kontakt 24, tvn24.pl