"Wszędzie mnóstwo policji. Dostaliśmy sms-y, by nie wychodzić z kampusu"


Zamknięte uczelnie, nieczynna komunikacja miejska i apele o pozostanie w domach. Mieszkańcy Bostonu, a wśród nich studentka z Polski Ewa Tyliszczak, podczas trwającej blisko dobę obławy z niepokojem czekali na ujęcie Dżochara Carnajewa - drugiego mężczyzny podejrzanego o dokonanie poniedziałkowego zamachu na mecie maratonu. W czasie trwania poszukiwań, studiująca w Bostonie Polka opowiadała nam, co aktualnie działo się w mieście.

RELACJA MINUTA PO MINUCIE NA TVN24.PL

Ewa Tyliszczak jest studentką Northeastern University w Bostonie. Uczelnia jest położona w pobliżu miejsca poniedziałkowego zamachu. W związku z obławą na podejrzanych o dokonanie ataku, w mieście wprowadzono szczególne środki bezpieczeństwa.

"Zamknięto kilka uczelni, w tym i moją. Wstrzymane zostały egzaminy. W nocy dostaliśmy maile i sms-y od władz uczelni z poleceniem, by nie wychodzić z budynków kampusu" - relacjonowała Polka. "W mieście zamknięte jest MBTA, czyli system transportu publicznego" - dodawała Polka.

"Wszędzie jest mnóstwo policji. Jeszcze wczoraj nie było pewne z jakiego powodu, dziś już nie ma wątpliwości. Każdy jest przestraszony, całe miasto zamknięte. Nie za bardzo wiadomo co ze sobą zrobić" - relacjonowała Ewa Tyliszczak.

"Nie czujemy się zbyt komfortowo. Na pewno gdy złapią tę drugą osobę, będziemy czuli się bardziej bezpiecznie" - przyznała Polka.

Finał obławy

Dżochar Carnajew został aresztowany przez policję w sobotę nad ranem czasu polskiego w miasteczku Watertown po trwającej prawie dobę obławie w czasie której wcześniej został zastrzelony jego starszy brat - Tamerlan.

Obława na podejrzanych o zamachy bombowe

Zaledwie cztery dni po tych atakach, w piątek nad ranem czasu polskiego na terenie renomowanego Instytutu Technologicznego Massachusetts (MIT) w Cambridge pod Bostonem zastrzelony został policjant. Następnie dwaj uzbrojeni sprawcy ukradli samochód, a jego kierowcę wzięli za zakładnika (później go wypuścili). Policja podjęła pościg za uciekającym w kierunku pobliskiego Watertown samochodem. Do akcji skierowano setki funkcjonariuszy. Według świadków doszło do eksplozji; słyszano też strzały.

Jak się okazało, obaj mężczyźni byli na zdjęciach opublikowanych w czwartek przez FBI w związku z zamachami bombowymi w Bostonie, w których zginęły trzy osoby, a około 180 zostało rannych.

Reuters, powołując się na przedstawiciela biura bezpieczeństwa narodowego poinformował, że mężczyźni to 19-letni Dżochar Carnajew i jego brat 26-letni Tamerlan Carnajew. Są oni podejrzani o dokonanie poniedziałkowych zamachów podczas maratonu w Bostonie. Według NBC News, bracia pochodzą z Czeczenii. AP podała z kolei, że podejrzani o zamach pochodzą "z regionu Rosji położonego w pobliżu Czeczenii" i mieszkali w USA co najmniej rok. Reuters pisze, że bracia Carnajew mieszkali w USA od kilku lat. Przedstawiciel biura bezpieczeństwa narodowego, cytowany przez Reutera, mówił, że starszy brat Tamerlan zginął w strzelaninie z policją.

Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa

W związku z obławą na młodszego z braci, w okolicy wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. W celu zabezpieczenia sprawnego działania sił bezpieczeństwa, federalny zarząd lotnictwa zamknął przestrzeń powietrzną nad północno-zachodnim Bostonem. W akcji pościgu policja wykorzystała pojazdy opancerzone. Telewizja CNN pokazywała silnie uzbrojonych żołnierzy w tych pojazdach; w akcji wykorzystywane były również pojazdy służące do rozbrajania ładunków wybuchowych. Wstrzymany został całkowicie ruch pociągów i autobusów w regionie Bostonu. Spółka kolejowa Amtrak poinformowała, że do odwołania żadne pociągi dalekobieżne nie wyjadą ani nie wjadą do Bostonu. Nad miastem latają śmigłowce

Apel do mieszkańców

Policja zwróciła się do mieszkańców Watertown, by zachowali ostrożność i otwierali drzwi tylko legitymującym się policjantom. Gubernator stanu Massachusetts Deval Patrick poradził mieszkańcom całego Bostonu, by pozostali w domach, dopóki sprawca nie zostanie ujęty przez policję. Przedstawiciele amerykańskich sił bezpieczeństwa poinformowali, że skłaniają się ku teorii, iż zamachy bombowe podczas maratonu w Bostonie były motywowane islamskim ekstremizmem.

Autor: ak//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

26 zastępów straży pożarnej gasi pożar sklepu meblowego w Hajnówce (województwo podlaskie). Nad miastem widać kłęby dymu, ale strażacy uspokajają, że nie ma możliwości, aby pożar się rozprzestrzenił.

Pożar sklepu meblowego. Kilkudziesięciu strażaków walczy z ogniem

Pożar sklepu meblowego. Kilkudziesięciu strażaków walczy z ogniem

Źródło:
Kontakt24

Cztery samochody osobowe zdarzyły się w Wólce Łasieckiej (Łódzkie) na autostradzie A2. Były utrudnienia w stronę Warszawy.

Groźny wpadek na A2, zderzyły się cztery auta

Groźny wpadek na A2, zderzyły się cztery auta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Malownicze chmury Altocumulus undulatus pojawiły się w środę nad niektórymi regionami Polski. Ten typ obłoków możemy obserwować tuż przed zmianą aury. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Altocumulus undulatus. Ciekawe chmury nad Polską. Zwiastują zmiany

Altocumulus undulatus. Ciekawe chmury nad Polską. Zwiastują zmiany

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W miejscowości Stanisławka na drzewie znaleziono drona. Na miejscu jest policja i straż pożarna. To kolejny taki przypadek na Lubelszczyźnie po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej podczas ataku Rosji na Ukrainę w ubiegłym tygodniu. Pierwszą informację o znalezisku otrzymaliśmy na Kontakt24.

Dron znaleziony pod Zamościem

Dron znaleziony pod Zamościem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Sulechowie (woj. lubuskie) 15-latek przyszedł na lekcje z długim nożem. Na miejsce wezwano policję. - Nikt nie został ranny, nie było też informacji o tym, aby chłopak próbował nim kogoś zaatakować - relacjonuje Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.

Uczeń przyszedł z nożem do szkoły. Interweniowała policja

Uczeń przyszedł z nożem do szkoły. Interweniowała policja

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Na warszawskim Żoliborzu powalona topola uszkodziła sieć trakcyjną oraz zaparkowane w pobliżu samochody. Na miejscu pracowali strażacy.

Drzewo runęło na sieć tramwajową i zaparkowane auta

Drzewo runęło na sieć tramwajową i zaparkowane auta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.

Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"

Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Zorza polarna rozbłysła w nocy z niedzieli na poniedziałek nad północną Polską. Odpowiedzialna za nią była nieoczekiwanie silna burza geomagnetyczna. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Źródło:
Kontakt24, spaceweather.com

W galerii handlowej w Toruniu spadł podwieszany sufit. Ewakuowano około 1400 osób. Nie ma osób poszkodowanych. Następnego dnia, we wtorek, centrum ponownie zostało otwarte. Część sklepów jednak nadal jest nieczynna. Do odwołania zamknięte jest też kino i miejsce, gdzie doszło do zdarzenia.

Zawalił się fragment sufitu w kinie. Część sklepów nadal zamknięta

Zawalił się fragment sufitu w kinie. Część sklepów nadal zamknięta

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.

Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec

Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec

Źródło:
tvn24.pl

Na trasie S7 na wysokości Radomia doszło do pożaru auta dostawczego. Jezdnia w kierunku Warszawy została zablokowana na czas akcji gaśniczej. Straż pożarna podała, że nikt nie został poszkodowany.

Pożar auta dostawczego na trasie S7. Nagranie

Pożar auta dostawczego na trasie S7. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.

Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje

Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT z Amsterdamu do Warszawy zawrócił do stolicy Holandii po tym, jak zderzył się z ptakami. - Przez konieczność inspekcji rejs do Warszawy został odwołany - poinformował rzecznik prasowy PLL LOT Krzysztof Moczulski.

Samolot lecący do Warszawy zderzył się z ptakami

Samolot lecący do Warszawy zderzył się z ptakami

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Mieszkańcy południowej części Polski przysyłają do naszej redakcji nagrania, na których widać bądź słychać lecące po niebie obiekty. Świadkowie są zaniepokojeni, że to drony, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną.

Nagrania ze spadającymi obiektami. "Pierwsza myśl, że to wybuch wojny"

Nagrania ze spadającymi obiektami. "Pierwsza myśl, że to wybuch wojny"

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl