Nie kursowały pociągi, na auta spadały drzewa, zerwane były trakcje elektryczne. To tylko kilka ze zgłoszeń, które napływały do straży pożarnych. Nagranie i zdjęcia przedstawiające skutki silnego wiatru przesyłaliście na Kontakt 24.
Silny wiatr spowodował utrudnienia w ruchu pociągów w okolicy dworca WKD Warszawa Zachodnia. - Płot leży na torach w kierunku Śródmieścia - informowała we wtorek rano dyspozytorka Warszawskiej Kolei Dojazdowej w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
Z kolei na tor w przeciwnym kierunku spadło drzewo. Ruch z dwóch stron został wstrzymany. Utrudnienia trwały kilka godzin.
"Mamy ręce pełne roboty"
W alei Niepodległości powalone drzewo przygniotło samochód, który stał zaparkowany na chodniku.
Kolejne zdarzenie miało miejsce w alei Krakowskiej na wysokości numeru 236. - Gałęzie drzewa zerwały kable, które spadły i pod napięciem leżały na chodniku. Powodowały zagrożenie dla pieszych - wyjaśnił strażak.
Do innej, groźnej sytuacji doszło na Prymasa przy Kasprzaka. Tam drzewo uszkodziło ogrodzenie i blokowało ruch. - Mamy ręce pełne roboty, pojawia się jedno zgłoszenie za drugim. Nieraz to naderwane blacha, innym razem powalone drzewa. Zgłoszenie dotyczą różnych spraw i napływają ze wszystkich dzielnic z całej Warszawy - przekazał Konopka. CZYTAJ WIĘCEJ NA TVNWARSZAWA.PL
Drzewo na trakcji tramwajowej
Drzewo przewróciło się także na trakcję tramwajową tuż obok Mostu Zwierzynieckiego we Wrocławiu. Uszkodzonych zostało pięć samochodów - trzy jadące i dwa zaparkowane.
- Po naszym przybyciu na miejsce okazało się, że jeden z kierujących wciąż znajduje się w pojeździe - relacjonował st. asp. Sylwester Rychter z wrocławskiej straży pożarnej. I dodawał, że mężczyzna nie opuścił samochodu, bo obawiał się o własne życie. Wszystko dlatego, że zerwana trakcja znajdowała się pod napięciem. Kierowca wyszedł z auta dopiero po odłączeniu energii. Nie odniósł obrażeń.
Spadające drzewo zniszczyło też murowane ogrodzenie jednej z posesji. Ruch tramwajów, autobusów i samochodów był wyłączony. Kierowcy byli kierowani na objazdy. CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24.PL
Autor: mp/pm,ank