Jedna osoba nie żyje, a sześć trafiło do szpitala po czołowym zderzeniu dwóch samochodów w Pawłowie (Świętokrzyskie). Pięć poszkodowanych osób było zakleszczonych w pojeździe, niektórzy z nich byli nieprzytomni - podaje straż. Policja dodaje z kolei, że osoby jadące jednym z aut wracały z imprezy urodzinowej. Zdjęcia z miejsca wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło po godzinie 5. Na prostym odcinku drogi zderzył się opel i audi. Pierwszym autem jechały dwie osoby.
- Kierowca został przewieziony do szpitala, na miejscu zginął pasażer - poinformował redakcję Kontaktu 24 starszy sierżant Paweł Kusiak z policji w Starachowicach.
Jak doprecyzował dyżurny starachowickiej straży, kierująca oplem została przewieziona do szpitala ze złamanymi rękami.
Wracali z imprezy urodzinowej
Z kolei audi jechało pięć osób - dwóch mężczyzn i trzy kobiety w wieku od 18 do 23 lat. - Jedna osoba została przewieziona do szpitala przytomna, kolejne były nieprzytomne, bądź półprzytomne - relacjonował strażak.- Wszyscy mieli otwarte złamania - dodał.
Wszystkie osoby podróżujące audi były wyciągane przez strażaków za pomocą sprzętu hydraulicznego. Kusiak z policji dodaje, że osoby jadące audi wracały z imprezy urodzinowej. Jak mówił, nie wiadomo, czy kierująca była trzeźwa, ponieważ jest w ciężkim stanie.
Autor: mp//ank