Wpadł autem do przejścia podziemnego
Przy rondzie Jagiellonów w Bydgoszczy do przejścia podziemnego wpadł samochód. Niegroźnie ranna została przechodząca kobieta. Zdjęcia z miejsca zdarzenia zamieścili w naszym serwisie Reporterzy 24.
Jak poinformował nas st. bryg. Tomasz Płaczkowski, rzecznik PSP w Bydgoszczy, do zdarzenia doszło około godziny 11:45 przy rondzie Jagiellonów. Do wyjścia z podziemi wpadł samochód lekko raniąc kobietę.
Według ustaleń policji, kierowca volkswagena wymusił na rondzie pierwszeństwo nad peugeotem, po czym uderzył w niego. "Kierowca peugeota stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z ulicy, przebił osłonną barierę nad wyjściem z przejścia podziemnego i wpadł na schody" - powiedziała kom. Monika Chlebicz, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Jak dodała, kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Ranna kobieta została przewieziona do szpitala na badania.
Na rondzie nie ma utrudnień, ruchem kierują policjanci.
Autor: aolsz//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Rowerzysta został potrącony przez auto dostawcze w rejonie placu Unii Lubelskiej. Do szpitala zabrał go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wstępne ustalenia policji wskazują, że do wypadku doszło na przejeździe dla rowerów.
Rowerzysta potrącony przez auto dostawcze. Śmigłowiec LPR lądował przed centrum handlowym
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Do poważnego wypadku doszło na trasie S8 pod Wyszkowem. Bus uderzył tam w bariery. Pięć osób trafiło do szpitali.
Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.
Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię
Nie żyje 33-letni nauczyciel jednej ze szkół średnich w Malborku. Nieprzytomnego mężczyznę uczniowie znaleźli w klasie. Próbowali go reanimować. Sprawę wyjaśnia policja i prokuratura. Wszczęto śledztwo.
Policjanci zatrzymali 54-letniego pracownika PKP PLK na stacji w Miłosławiu (Wielkopolska). Dyżurny ruchu miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny ruchu usłyszał zarzut. Był pijany w pracy
Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.
Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do Sądu Rejonowego w Tczewie. Jak poinformowała nas prokuratura, ma to związek ze śledztwem w sprawie "bezprawnego wpływu na wynik trwającego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego".
