Ta noc należała do Włochów. Po mistrzowskim zwycięstwie nad Anglią w serii rzutów karnych, reprezentacja Italii awansowała do półfinału mistrzostw Europy w piłce nożnej. Nic dziwnego, że temperamentni fani oszaleli ze szczęścia. Radość kibiców można było zobaczyć także w... Szwajcarii, gdzie był Reporter 24 ObokNas55, który uwiecznił włoską ekipę świętującą zwycięstwo swojej drużyny.
"Zasłużone zwycięstwo", "brak słów", "pokazaliśmy maestrię" - tak niedzielny mecz komentują włoskie media. Spotkanie Anglików z Włochami było pierwszym na Euro, w którym po regulaminowym czasie gry był remis 0:0. Również w dogrywce kibice nie zobaczyli bramek, dlatego o losie awansu musiały zadecydować rzuty karne. W tych błysnął bramkarz włoskiej reprezentacji Gianluigi Buffonn, który wprowadził drużynę Italii do półfinału.
Włosi oszaleli z radości
Awans spowodował euforię na ulicach Włoch i nie tylko. Tym bardziej, że przed czterema laty w podobnych okolicznościach włoska drużyna odpadła, ulegając w ćwierćfinale Hiszpanom. Dzięki zwycięstwu z Anglią na stadionie w Kijowie, Włosi pozostali w grze, spełniając marzenia swoich fanów. Ci zaś wyszli tłumnie na ulice, by z właściwym sobie temperamentem uczcić zasłużony awans.
Jak donosi prasa, wyjątkowo hucznie świętowali mieszkańcy Rzymu. Były petardy, fajerwerki i atmosfera ogromnego szczęścia. Według wstępnych informacji, zmagania Włochów i Anglików obejrzało ok. 20 mln telewidzów. Następne piłkarskie emocje już w czwartek. Wtedy to podopieczni Cesare Prandellego zmierzą się w półfinale z Niemcami.
Autor: kde//ja