Właściciel: To ten sam autokar, tylko przemalowany
Już od samego momentu tragicznego wypadku polskiego autokaru pod Berlinem, internauci nadsyłali do redakcji Kontaktu 24 podejrzane – ich zdaniem – fotografie. "Numery rejestracyjne rozbitego autobusu były zamontowane na całkiem innym pojeździe" – twierdził jeden z internautów. I na dowód przesłał zdjęcia ze strony internetowej firmy przewozowej Pol-Bus oraz fotografie rozbitego autokaru. Mimo, że pojazd wyglądał inaczej, to tu, i tu, była ta sama tablica rejestracyjna. Podobnych głosów było o wiele więcej.
O wyjaśnienie spekulacji internautów poprosiliśmy Tomasza Sochackiego, właściciela firmy Pol-Bus do której należał rozbity pojazd.
"Autokar, który uległ wypadkowi pod Berlinem, w kwietniu tego roku przeszedł generalny remont nadwozia. Został polakierowany, została również wymieniona przednia ściana autobusu" – mówi w rozmowie z TVN24 Tomasz Sochacki. Jak dodaje, zostały również wymienione światła. "I to wszystko wyjaśnia, dlaczego tablice rejestracyjne są na naszej stronie takie, a autobus wygląda inaczej" - twierdzi. I wyjaśnia, że firma nie zdążyła zaktualizować strony o nowe zdjęcie wyremontowanego autokaru.
Autor: //tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.
Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym
Burze przetoczyły się w poniedziałek przez Polskę. W związku z trudną sytuacją pogodową strażacy interweniowali ponad 400 razy. Ich działania polegały głównie na usuwaniu połamanych gałęzi i wypompowywaniu wody z zalanych terenów. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w Małopolsce.
"Wody było po kolana". Powalone drzewa, setki interwencji
W niedzielę mogliśmy podziwiać wyjątkowe zjawisko astronomiczne - zaćmienie Księżyca. Było ono widoczne w Polsce. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.