Co najmniej tydzień potrwa jeszcze protest w samym sercu Madrytu. Dziś manifestanci okupujący plac Puerta del Sol - poprzez podniesienie ręki - postanowili o przedłużeniu manifestacji. Żądają zmiany prawa wyborczego, większej kontroli banków i zwiększenia podatków dla bogatych. Na miejscu był Reporter 24 Rafal_lagowski, który za pośrednictwem mobilnej aplikacji Kontakt 24 zamieścił filmy oraz zdjęcia.
Od tygodnia młodzi ludzie na Puerta del Sol krytykują system polityczny, który faworyzuje reprezentacje dużych partii - socjalistycznej i konserwatywnej partii ludowej. Domagają się zmiany systemu gospodarczego i zmian społecznych.
Pokojowo i ...schludnie
Manifestacje odbywały się w sobotę i niedzielę pomimo zakazu zgromadzeń politycznych z uwagi na wybory regionalne i lokalne, które wyłonią regionalnych premierów i burmistrzów oraz będą najważniejszym sprawdzianem dla rządzących socjalistów przed wyborami w marcu 2012 r.
Protestujący starają się utrzymać porządek; ochotnicy codziennie zamiatają plac oraz - z uwagi na palące po południu słońce - rozdają manifestantom kapelusze i parasole. W ciągu tygodnia założyli nawet bank żywności z ofiarowaną szynką i paellą, dwa punkty medyczne, namiot z opieką dla dzieci i przenośne toalety. W jednym z namiotów postawiono stół z komputerami.
Jak podaje PAP, za przedłużeniem protestu o tydzień głosowano poprzez podniesienie ręki. Część z około 30 tysięcy zgromadzonych była za jeszcze dłuższą okupacją placu Puerta del Sol.
Autor: ja//tka