Wjechał wprost pod ciężarówkę. Mężczyzna w szpitalu
Policja ustala szczegółowy przebieg wypadku, do którego doszło po południu w miejscowości Pogorzelice koło Lęborka (Pomorskie). Kierowca samochodu osobowego zjechał ze swojego pasa wprost pod nadjeżdżający samochód ciężarowy. Po rannego przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Informację oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło około godziny 13.10 na drodze krajowej numer 6, przy wjeździe do miejscowości Pogorzelice, w kierunku Szczecina.
- 42-letni kierowca BMW z niewyjaśnionych na tę chwilę przyczyn zjechał na lewy pas drogi, wjeżdżając wprost pod jadący w przeciwnym kierunku samochód ciężarowy i doprowadzając do zderzenia czołowego - przekazała sierżant sztabowa Marta Bąciaszek, pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
Jak poinformowała, na skutek zderzenia mężczyzna został zakleszczony w aucie. - Na miejscu pracowali strażacy, którym udało się go wydostać z pojazdu - poinformwała.
Interweniował śmigłowiec LPR
Zaznaczyła, że mężczyzna był przytomny. - Został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - powiedziała.
Kierowcy ciężarówki nic się nie stało. - Trwają czynności wyjaśniające szczegółowy przebieg wypadku - poinformowała policjantka.
Autor: est/ak
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
W czwartek w Warszawie można usłyszeć i zobaczyć wojskowe śmigłowce, które krążą nad kilkoma dzielnicami. Wojsko uspokaja, że to tylko ćwiczenia.
Mieszkańcy południowej części Polski przysyłają do naszej redakcji nagrania, na których widać bądź słychać lecące po niebie obiekty. Świadkowie są zaniepokojeni, że to drony, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną.
Nagrania ze spadającymi obiektami. "Pierwsza myśl, że to wybuch wojny"
Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.
Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym
Policjanci z Czarnkowa (woj. wielkopolskie) prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie wypadku, do którego doszło podczas remontu mostu. Jeden z pracowników spadł z wysokości i w wyniku upadku zginął. Pierwsze informacje otrzymaliśmy na Kontakt24.
Pracownik spadł z mostu podczas remontu. Nie żyje
W warszawskim Wawrze spacerowicze natknęli się na spalony samochód. Osobowe auto znajdowało się w środku lasu. O zdarzeniu została poinformowana policja, która potwierdziła, że ma to związek z przestępstwem.
W środku lasu natknęli się na spalony samochód
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Syreny alarmowe uruchomiły się na warszawskiej Pradze Południe w sobotę. Według mieszkańców stało się to ok. godziny 16. Służby zapewniają, że nie ma zagrożenia - doszło do awarii.
Syreny alarmowe zawyły na warszawskiej Pradze. Doszło do awarii systemu
Pomost, a może łódź? Zdjęcia kolejnego tajemniczego obiektu, wystającego z tafli wody, przesłał na Kontakt24 pan Wojciech. To drewniana konstrukcja z poprzecznymi wystrzępionymi belkami. Uchwycił ją w Wiśle na wysokości Łomianek.
Wygląda jak pomost lub łódź. Wisła odsłoniła kolejną konstrukcję
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Są pierwsze ustalenia w sprawie drewnianej konstrukcji odnalezionej na dnie Wisły w rejonie mostu Południowego. Według badaczy, to jedna z wiślanych łodzi, pochodząca prawdopodobnie z XV lub XVI wieku. W weekend planowane są kolejne oględziny znaleziska.
Zbadali drewnianą konstrukcję z dna Wisły. "Kilka ciekawych spostrzeżeń"
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Burze przetaczały się w piątek nad Polską. Jak przekazali strażacy, w całym kraju przeprowadzono 480 interwencji związanych z silnym wiatrem i intensywnymi opadami deszczu. Od naszych czytelników otrzymaliśmy materiały z załamania pogody.
Uszkodzone dachy, zalane ulice. Ponad 400 interwencji po burzach
Absurd budowalny na Ursynowie. W miejscu, gdzie niegdyś był parking, inwestor nowego osiedla mieszkaniowego zaplanował chodnik i trawnik. Napotkał jednak na problem w postaci porzuconego auta, które tkwi otoczone przekopaną ziemią, przygotowaną pod zasianie zieleńca. Zgodnie z przepisami straż miejska nie może usunąć takiego pojazdu. Ostatecznie samochód został odholowany przez policję.
Deweloper buduje chodnik i sieje trawnik. Na środku utknęło porzucone auto
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt24