Wielka emigracja. Wasze komentarze w debacie TVN24

Debata TVN24 Polska młodych

Życie poza krajem wybrały miliony Polaków. Wyjazd to często rozłąka z rodziną, tęsknota za krajem, ale z drugiej strony lepsze zrobki, własny dom czy samochód. Dla niektórych to także szansa na życie w zgodzie z własnym sumienie i naturą. W naszej sondzie wzięło udział 11 tysięcy osób. 80 proc. z głosujących nie chce wrócić do Polski. O powodach wyjazdu i tym, co w Polsce musi się zmienić w czasie debaty TVN24 rozmawiali politycy, działacze, specjaliści i emigranci.

Lepsza praca i możliwość kontynuowania nauki, własny dom lub mieszkanie, inna polityka socjalna - te komentarze najczęściej pojawiały się w naszym Gorącym Temacie. O wielkiej emigracji politycy, specjaliści i emigranci debatowali w TVN24. Nie zabrakło również Waszych komentarzy! A dostaliśmy ich od Was ponad 700!

"Za granicą mam pracę na pół etatu i mogę spokojnie kontynuować studia", "Pracodawcy w Polsce traktują pracowników jak niewolników", "Tu panuje wszechobecne łapówkarstwo i biurokracja", "To państwo jest dla mnie, a nie na odwrót" - te komentarze pojawiły się w pierwszej rundzie debaty.

Co na to politycy i działacze społeczni?

Gośćmi pierwszej części debaty byli Agnieszka Pomaska z Platformy Obywatelskiej, Paweł Szefernaker z Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości, Jan Śpiewak ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze i Krzysztof Kosiński - prezydent Ciechanowa, Polskie Stronnictwo Ludowe.

- Wprowadziliśmy bony stażowe i bony na zasiedlenie. Jesteśmy pierwszym krajem w Europie, który w trakcie kryzysu wprowadził pakiet antykryzysowy, aby zwłaszcza młodzi ludzie nie tracili miejsc pracy. Dlaczego młodzi odwrócili się od Platformy? To taki bunt, odrzucanie obecnej władzy. Pracę ma ponad 16 milionów Polaków, a to rekord od 1989 roku - mówiła posłanka PO. - My jako partia już dużo wcześniej mieliśmy projekty skierowane do młodych ludzi. Może w 2007 roku Donald Tusk i Platforma Obywatelska wygrali wśród młodych ludzi, jednak po tych ośmiu latach młodzi ludzie w dużej mierze poczuli się oszukani przez rząd - odpowiadał jej Paweł Szefernaker z PiSu.

Miejsca pracy i tanie mieszkania - to najważniejsze wyzwania dziś i cel dla rządu na najbliższe 4 lata. Polityka mieszkaniowa jest w kiepskim stanie, PO i PSL ponoszą pełną odpowiedzialność za obecną sytuację - mówił działacz Jan Śpiewak.

"Kraina nie zawsze mlekiem i miodem płynąca"

"Jestem w UK już 10 lat i stwierdzam, że moje życie jest łatwiejsze", "Jestem po studiach i 1500 zł mnie nie satysfakcjonuje, wolę pracować fizycznie", "Wrócę, jak po wypłacie starczy mi na normalne życie" - pisaliście na Kontakt 24. W drugiej części debaty o podobnych dylematach mówili Ci, którzy wyjechali, mieszkali za granicą i wrócili lub zostali. Dlaczego jedni zdecydowali się wrócić do kraju, a drudzy zostali na emigracji?

Edyta Kośnik, która mieszka do 10 lat w Londynie twierdzi, że nie czuję się emigrantką. Jak mówiła w czasie debaty - wspierać polski biznes można nawet mieszkając za granicą, dlatego wrócić nie chce.

Magda Kalisz, która współtworzy przewodniki po Polsce "Ogarnij Miasto" wyjechała, bo chciała zobaczyć świat. Teraz, tworząc przewodniki, spełnia swoje marzenia, ale - jak mówi - bardziej lokalnie - w Polsce.

Eliza Kruczkowska, prezes Fundacji StarUp Poland, pracowała w Polsce w korporacji, ale chciała przerwy. Wyjechała do Hiszpanii, żeby nauczyć się języka. Jej zdaniem nie wszyscy, którzy opuszczają kraj, zostali do tego zmuszeni przez czynniki ekonomiczne. Nie możemy też traktować zachodu Europy, jak krainy mlekiem i miodem płynącej. Tam też są wysokie ceny, też są bezrobotni i nie zawsze łatwo o pracę, nawet w restauracji.

"Pod względem płac jesteśmy w ogonie Europy"

"Nie muszę nigdzie wyjeżdżać, nie muszę nigdzie wracać, bo cały czas jestem u siebie - w Unii Europejskiej" - napisaliście na Kontakt 24. W trzeciej części debaty o emigracji mówili specjaliści.

Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Ekonomicznego Szkoły Głównej Handlowej, twierdzi, że większość wyjeżdżających, to osoby, które liczą na poprawę sytuacji materialnej. - Pod względem wysokości płac jesteśmy w ogonie Europy - dodaje.

- Młodzi chcą pracować w zawodzie i w miejscu, w którym będą mogli się rozwijać, a w tym systemie gospodarczym rzadko mają taką możliwość. Ale nie tylko pieniądze są tym argumentem za wyjazdem, ale także możliwość robienia kariery, rozwijania się. Natomiast rynek pracy w Polsce takiej ścieżki kariery im nie oferuje - mówi psycholog Janusz Czapiński.

Blisko 80 procent na "nie"

W naszej sondzie na temat emigracji wzięło udział ponad 11 tysięcy osób, miażdżąca większość na pytanie o powrót odpowiedziała "nie".

Za granicą znaleźliście pracę, dom i założyliście rodziny. Są wśród Was też tacy, którzy mimo sukcesu chcą wrócić do ojczyzny. Poniżej przypominamy kilka z Waszych emigracyjnych historii:

W Katarze osiągnął sukces. "Wracam do Polski" "Patrzę, jak moi znajomi z Polski muszą zaciskać pasa". Wyjechała na Majorkę, została stewardessą W Dubaju jak w raju? "Wielu wraca rozczarowanych". Relacja emigrantów Od dziecka chciała wyjechać. "Szwajcaria nas ciągle zaskakuje. Nie zawsze pozytywnie"

Autor: kab/sk

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Dwaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie na Pomorzu Zachodnim zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych. Wszczęto wobec nich postępowanie dyscyplinarne. To pokłosie interwencji w Połczynie-Zdroju, w wyniku której miało dojść do zgonu mężczyzny. - Z monitoringu wynika, że nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową - informuje prokuratura. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Źródło:
tvn24.pl

Bolid przeciął niebo we wtorek rano w okolicach Kołbieli (woj. mazowieckie). Efektowna, jasna kula światła została uchwycona przez kamerkę samochodową Reportera24. Zjawisko można zobaczyć na nagraniu.

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach, Skytinel

W środku nocy warszawscy strażacy musieli ściągać auto ze ściany budynku. Po tym, jak kierowca wypadł z jezdni Wybrzeża Kościuszkowskiego, samochód zatrzymał się w bardzo nietypowej pozycji. Po drodze skosił jeszcze barierki, uderzył w drzewo i zaparkowany pojazd. "Rachunek" wystawiła policja.

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu mgły w środę na lotnisku Kraków-Balice występują utrudnienia. - Mam informację o 12 lotach, które nie mogły wylądować - przekazała w środę przed południem rzeczniczka prasowa krakowskiego portu lotniczego Natalia Vince.

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Smugi opadowe pojawiły się we wtorek nad Białymstokiem. Widok ten, zwany też zjawiskiem virga, uchwycił na zdjęciach Reporter24 pan Szymon. - Przypomina włókna wystające z chmury - skomentował autor fotografii.

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W Rudzie Śląskiej płonie market chiński. Nad miastem widać wysoki słup dymu. Zdjęcia pożaru otrzymaliśmy na Kontakt24. Pożar udało się opanować po dwóch godzinach.

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Samolot z Warszawy do Nowego Jorku chwilę przed startem został cofnięty z pasa startowego z powodu awanturującego się pasażera. - Gdy na pokład weszła ochrona, dostał jakiegoś szału - opisał pasażer feralnego lotu. Agresywny mężczyzna nigdzie nie poleciał, został wyprowadzony i zatrzymany.

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W środę na terenie dawnej bazy PKS w Mławie doszło do zawalenia stropu. Jak podała straż pożarna, trzy osoby znalazły się pod gruzami. Dwie nie żyją. Prowadzona była akcja przeszukiwania rumowiska z wykorzystaniem psów. Nikogo nie znaleziono. Prokurator Rejonowy w Mławie Marcin Bagiński powiedział, że w sprawie zawalenia się hali na pewno zostanie wszczęte śledztwo.

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Śnieżna aura utrzymuje się nad Polską. Od piątkowego poranka w wielu regionach pada śnieg, który ma szansę utrzymać się jeszcze przez chwilę. Wiele osób, w tym Reporterzy24, zdecydowało się spędzić czas na świeżym powietrzu.

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Auto płonęło na Bielanach. Na czas akcji zablokowano jezdnię w kierunku ulicy Powązkowskiej. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Kilka zastępów straży pożarnej walczy z pożarem w Zielonej Górze. Ogień pojawił się w jednym z warsztatów samochodowych. Wiadomo, że poszkodowana jest jedna osoba. - Ze względu na duży obszar objęty pożarem działania prawdopodobnie potrwają jeszcze wiele godzin - mówi Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej policji.

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Źródło:
tvn24.pl

Nad ranem w niedzielę nad Będzinem (woj. śląskie) rozbłysła efektowna kula światła. Zjawisko uchwyciła kamera Reporterki24. Co było jego źródłem?

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, PAP

W ubiegłą noc na niebie górował tzw. Księżyc Bobrów. Była to zarazem ostatnia superpełnia w tym roku, czyli sytuacja, kiedy nasz naturalny satelita wydaje się być większy i jaśniejszy niż zwykle. Na Kontakt24 otrzymaliśmy niezwykłe zdjęcia Srebrnego Globu. To jednak nie koniec wyjątkowych wydarzeń. W ten weekend czeka nas także noc spadających gwiazd.

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Źródło:
Kontakt24, CNN