Wielka akcja ABW wymierzona w neofaszystów. "Miał odbyć się koncert, szukali materiałów"

Akcja ABW w Dzierżoniowie

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadziła działania na terenie Dzierżoniowa (Dolnośląskie). Przeszukiwane były pomieszczenia. W jednym z nich miał się odbyć koncert zespołów neonazistowskich - potwierdza TVN24 prokuratura. Funkcjonariusze szukali materiałów propagujących nazizm i faszyzm. Zatrzymano dwie osoby. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy prok. Tomasz Orepuk powiedział, że akcja rozpoczęła się w godzinach popołudniowych w sobotę. Przed północą z soboty na niedzielę nadal trwała.

- Na polecenie Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu ABW i funkcjonariusze policji wykonują czynności polegające między innymi na przeszukaniu pomieszczeń w Dzierżoniowie, gdzie miał się odbyć koncert zespołów neonazistowskich - mówił w sobotę wieczorem w rozmowie z TVN24 Orepuk.

Funkcjonariusze znaleźli banery i flagi

Funkcjonariusze policji i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego - zdaniem prokuratora - "szukali materiałów propagujących nazizm i faszyzm".

W sobotę Orepuk nie chciał jednak doprecyzować, ile osób zatrzymano, i czy znaleziono materiały propagujące neofaszystowski ustrój państwa.

W niedzielę poinformował jednak, że zatrzymano dwóch mężczyzn - to Polacy, jedni z organizatorów imprezy. W poniedziałek mają zostać doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, gdzie usłyszą zarzuty.

Orepuk dodał również, że funkcjonariusze ABW i policji zabezpieczyli "materiały służące do dekoracji sal tego rodzaju imprezy". Chodzi o banery i flagi. W wyniku akcji przeszukano kilkanaście różnych miejsc - lokali i pojazdów. Sprawdzono około 100 osób. - Część z nich miała powiązania z koncertem w Grodziszczu - doprecyzował rzecznik świdnickiej prokuratury. CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24.PL

Poinformował także, że podczas sobotnich działań "nie użyto, ani nie zabezpieczono żadnej broni".

"Zaplanowane czynności"

O "wielkiej akcji policji w Dzierżoniowie" poinformował nas w sobotę jeden z internautów. "Kilkadziesiąt radiowozów z antyterrorystami, ściągnięto dodatkowe posiłki z Wrocławia. Są karetki pogotowia" - informował Reporter 24.

Jak dodawał, zamknięta była ulica Kościuszki. "Duże utrudnienia są wokół tej ulicy, na Świdnickiej, Szkolnej, 11 Listopada" - opisywał. Według Reportera 24 nad okolicą latał helikopter policyjny, natomiast funkcjonariusze kierowali ruchem.

Informacje o prowadzonych czynnościach w sobotę wieczorem potwierdził w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 asp. szt. Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Zaznaczył jednak, że "policjanci nie są służbą wiodącą".

- Na terenie Dzierżoniowa prowadzone są zaplanowane czynności z udziałem kilku służb, w związku z którymi został wyłączony ruch na kilku ulicach miasta - przekazał.

Po godzinie 20 w sobotę informował, że czynności nadal trwają i ze względu na działania nie mogą podać więcej informacji. Dodał również, że w akcję zaangażowano "dosyć duże siły". Według Tomasza Kanika, reportera TVN24, wzięło w niej udział blisko 300 funkcjonariuszy policji i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Akcję przygotowywano od kilku tygodni.

Autor: //ank / Źródło: Kontakt 24, TVN24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

Na śląskiej Drogowej Trasie Średnicowej samochód jechał pod prąd i o mały włos uniknął zderzenia z innym pojazdem. - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on pojechał dalej - opowiada pan Krzysztof, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt24. Policji udało się namierzyć 75-letniego kierowcę.

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Źródło:
tvn24.pl

Pożar pustostanu w centrum. Straż pożarna podaje, że w budynku przy Alejach Jerozolimskich spłonęło jedno z pomieszczeń. Nikt nie został poszkodowany.

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

Po sobotnim wypadku na autostradzie A2, w którym zginęły dwie osoby, kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz życia. Niektórzy z nich postanowili go wykorzystać i zawrócić, aby uwolnić się z zatoru. Nagranie dokumentujące nieodpowiedzialne zachowanie tych kierowców otrzymaliśmy na Kontakt24.

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W jednym z zakładów pracy w miejscowości Otrębusy (powiat pruszkowski) doszło do wypadku. Jak informuje policja, w wyniku odniesionych obrażeń zmarła 56-letnia pracownica zakładu.

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciepły koniec stycznia wprowadził przyrodę w błąd. Niektóre zwierzęta i rośliny rozpoczęły już przygotowania do wiosny. Jak jednak wynika z prognoz, zima nie powiedziała ostatniego słowa.

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Poranne utrudnienia na trasie S8 w rejonie miejscowości Puchały. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Przed godziną 8 służby całkowicie zablokowały jezdnię w kierunku Warszawy. Trzy godziny później udało się udrożnić przejazd.

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czternaście osób, w tym dwie poważnie, zostało poszkodowanych w zderzeniu autobusu miejskiego z ciągnikiem rolniczym z przyczepą w Gliwicach. Ulica Chorzowska, gdzie doszło do zdarzenia, jest zablokowana.

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Kierowca samochodu osobowego na łuku drogi wpadł do rzeki w Nowej Rudzie (Dolnośląskie). Okazało się, że był pijany, w organizmie miał dwa promile alkoholu. Zdjęcie z wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak samochody zawróciły i jadą pod prąd na autostradzie A4 na Opolszczyźnie. Powodem miał być korek po wypadku ciężarówek.

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Źródło:
Kontakt24