Gdy 23 maja fala na Wiśle przerwała wał w Świniarach (woj. mazowiecki), zalała powiat płocki pozostawiając pod wodą 20 miejscowości. Mieszkańcy z niepokojem oczekiwali na kolejną falę kulminacyjną. Obecna jest niższa niż majowa, lecz o wiele dłuższa. Ma przepływać przez Świniary przez 48 godzin.
Wczoraj i przedwczoraj naprawiono i umacniano okolice przerwanego w maju wału, lecz dziś rano Reporter 24 Skibek, umieścił na swoim profilu niepokojący film.
"Przesiąki pojawiające się między metalowymi ściankami zabezpieczającymi wał wynikają z konstrukcji i nie stanowią zagrożenia" - zapewnia w rozmowie z naszą redakcją kpt. Jerzy Kołodziejak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Płocku
"Na miejscu są specjaliści oraz jednostki straży pożarnej. Sytuacja jest opanowana i nie stanowi zagrożenia" - dodaje Kołodziejak.
KC//tka
Autor: redakcja