"Wczasy się skończyły, zanim się zaczęły"

"Wczasy się skończyły, zanim się zaczęły"

Biuro podróży Mati World Holidays ogłosiło niewypłacalność. W Egipcie i Tunezji wciąż przebywają tuyryści, których ściągnięciem zajmie się urząd marszałkowski. Wśród poszkodowanych znajdują się także osoby, które wykupiły wczasy, a już wiedzą, że na urlop nie wyjadą. "Moje wczasy skończyły się, zanim się jeszcze zaczęły" - napisała na Kontakt 24 @Liliana, klientka Mati World Holidays, która wraz z rodziną pod koniec sierpnia miała wylecieć do Egiptu.

Informacja o niewypłacalności biura Mati World Holidays była zaskoczeniem dla urzędu marszałkowskiego, ale przede wszystkim dla turystów. Jeszcze w poniedziałek w rozmowie z Kontaktem 24 biuro zapewniało, że nie ma problemów finansowych. Podobne informacje otrzymywali sami klienci.

"Wczoraj rozmawiałam z przedstawicielem biura, który ponaglał mnie, abym dopłaciła kolejne 6 tysięcy złotych. W związku z tym, że mieliśmy lecieć z dwójka małych dzieci, prosiłam organizatora, aby mnie uspokoił, ze wszystko przebiega prawidłowo. Wcześniej w urzedzie marszałkowskim zapewnili mnie, że kontrole biura wypadły prawidłowo" - napisała na Kontakt 24 @Liliana, która pod koniec sierpnia miała lecieć do Egiptu.

"Wpłaciłam 2 tysiące złotych zaliczki. Dziś rano okrzyczałam męża, że jeszcze nie przelał reszty pieniędzy. Teraz po raz pierwszy w życiu dziękuję, że mnie nie posłuchał" - dodała internautka.

Wniosek o upadłość

Mati World Holidays oświadczyło, że w ciągu dwóch tygodni złoży wniosek o upadłość biura i zwróciło się do śląskiego urzędu marszałkowskiego o ściągniecie turystów do Polski. O problemach z powrotem do kraju na bieżąco informowali nas na Kontakt 24 turyści niezadowoleni z przedłużających się wakacji.

„Po zapoznaniu się z bieżącą sytuacją dotyczącą powrotu klientów z Hurghady informujemy, że nie jesteśmy w stanie dalej kontynuować procedury powrotu. Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, niestety dłużej nie możemy zwlekać narażając klientów na kolejne stresy związane z ich powrotem do kraju" -czytamy w komunikacie przesłanym we wtorek do śląskiego urzędu marszałkowskiego.

Utracenie płynności finansowej biuro Mati World Holidays uzasadnia m.in. bankructwem linii lotniczej, błędami u egipskiego operatora oraz znaczącymi brakami płatności ze strony agentów biura.

Będą ściągać turystów

Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego zbiera informacje dotyczące liczby klientów biura pozostających w Egipcie i Tunezji i już rozpoczął przygotowania do zapewnienia im powrotu.

Koszy związane z jego organizacją będą pokrywane za pośrednictwem urzędu marszałkowskiego z kwoty gwarancyjnej biura podróży Mati World Holiday wynoszącej ok. 57 tys. euro.

"Ta kwota zawsze jest skierowana w pierwszym rzędzie na organizację powrotu turystów do Polski"- powiedział na antenie TVN24 Witold Trólka ze śląskiego urzędu marszałkowskiego.

"Brak mi słów, bo moje wczasy jeszcze się nie zaczęły, a już się skończyły. Nie mówiąc już o pieniądzach, które pewnie przepadły" - podsumowuje @Liliana.

Seria upadłości

Tegoroczne lato należy do wyjątkowo pechowych. Swoją upadłość ogłosiło już kilka biur podróży: Sky Club, Africano Travel, Alba Tour, Atena, Aquamaris.

Z polskiego nieba zniknęły także linie Lotnicze OLT Express, które 27 lipca zgłosiły upadłość spółki OLT Express Regional wykonującej loty regionalne, a cztery dni później zawiesiły przeloty czarterowe na rejsach zagranicznych.

Autor: js//ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na autostradzie A4 w kierunku Katowic zapalił się autokar. Pasażerowie ewakuowali się przed przyjazdem straży pożarnej, jednak w pewnym momencie kierowca źle się poczuł i wymagał pomocy medyków. Film i zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Palił się autobus, którym podróżowała młodzież. Nagranie

Palił się autobus, którym podróżowała młodzież. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci i strażacy w szpitalu w Puszczykowie pod Poznaniem. Służby na nogi postawił poranny telefon. Do lecznicy zadzwonił nieznany mężczyzna i poinformował o rzekomym ładunku wybuchowym. Według straży pożarnej ewakuowano 130 osób.

Ewakuacja szpitala po porannym telefonie. Policja o "wyjątkowej bezmyślności"

Ewakuacja szpitala po porannym telefonie. Policja o "wyjątkowej bezmyślności"

Źródło:
TVN24

Strażacy walczą z pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień objął obszar o powierzchni około 450 hektarów. Ze względu na dużą liczbę użytych do działań śmigłowców i samolotu, ale również dronów, na miejsce pożaru skierowano koordynatora operacji lotniczych z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. We wtorek rano do dyspozycji będzie dodatkowych prawie 300 funkcjonariuszy.

Dwa odcinki bojowe i bardzo dynamiczna sytuacja

Dwa odcinki bojowe i bardzo dynamiczna sytuacja

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Obfite opady śniegu i deszczu nawiedziły francuskie, włoskie i szwajcarskie Alpy. W wyniku gwałtownej aury tysiące gospodarstw domowych jest bez prądu, a niektóre drogi, w tym tunel pod Mont Blanc, są nieprzejezdne.

Lawiny, nieprzejezdne drogi, domy bez prądu. Trudne warunki w Alpach

Lawiny, nieprzejezdne drogi, domy bez prądu. Trudne warunki w Alpach

Źródło:
PAP, Reuters,meteonews.ch

W niedzielę rano w Brzegu Dolnym (woj. dolnośląskie) wybuchł pożar - zapalił się namiot z kontenerami. Nad miastem unosił się czarny dym. Straż pożarna szybko opanowała ogień, trwa dogaszanie. Dwóch strażaków zostało poszkodowanych. Zdjęcia i filmy dostaliśmy na Kontakt24.

Czarny dym nad miastem. Kontenery w ogniu

Czarny dym nad miastem. Kontenery w ogniu

Źródło:
tvn24.pl

Pożar na terenie zakładu wulkanizacyjnego w Słupsku wybuchł w niedzielę wczesnym rankiem. Ogniem zajęły się głównie opony, nikt w zdarzeniu nie ucierpiał.

Pożar opon w zakładzie wulkanizacyjnym

Pożar opon w zakładzie wulkanizacyjnym

Źródło:
TVN24/Kontakt24

W Policyjnym Ośrodku Szkoleniowym w Mielnie (woj. zachodniopomorskie) 20-letni pijany kursant ze Szkoły Policji w Słupsku miał uderzyć ratownika medycznego. Mężczyzna został zatrzymany, usunięty z kursu i usłyszał zarzuty. O przyszłości 20-latka w formacji zadecyduje jego komendant.

Awantura w ośrodku szkolenia policji. Pijany kursant miał uderzyć ratownika

Awantura w ośrodku szkolenia policji. Pijany kursant miał uderzyć ratownika

Źródło:
Kontakt 24

Służby pracują w okolicach Stawu Służewieckiego, z którego wyłowiono w czwartek zwłoki, prawdopodobnie mężczyzny. Policja nie zdradza szczegółów sprawy.

Ze stawu wyłowiono zwłoki

Ze stawu wyłowiono zwłoki

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na jednym z placów zabaw Toruniu zamieszkał nietypowy gość. To kaczka. - Siedzi tam już tak od tygodnia, a w poniedziałek pojawiła się na ogrodzeniu kartka z informacją o tym, że teren został wyłączony z użytku - wyjaśnia pan Maciej z Torunia. Informacje i materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Nietypowi goście zamieszkali  na placu zabaw

Nietypowi goście zamieszkali na placu zabaw

Źródło:
tvn24.pl

Nad Polską pojawiła się zorza polarna. W nocy ze środy na czwartek na półkuli północnej panowały wyjątkowo korzystne warunki do wystąpienia tego zjawiska. Zobacz, jak Światła Północy prezentowały się w materiałach Reporterów24.

Ubiegłej nocy niebo lśniło od Bałtyku po Śląsk

Ubiegłej nocy niebo lśniło od Bałtyku po Śląsk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Na budowie przy ulicy Naramowickiej w Poznaniu doszło do pożaru elewacji budynku. Nad miastem widać było kłęby czarnego domu. - Trwa dogaszanie pożaru, nie ma informacji o poszkodowanych - przekazał ogniomistrz Marcin Tecław, rzecznik poznańskich strażaków.

Kłęby czarnego dymu nad miastem. Pożar na budowie

Kłęby czarnego dymu nad miastem. Pożar na budowie

Źródło:
tvn24.pl

Pełnia Różowego Księżyca była widoczna na niebie w nocy ze soboty na niedzielę. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia tego zjawiska. Pierwsza wiosenna pełnia jest szczególnie istotna, ponieważ na jej podstawie określana jest data Wielkanocy - święta ruchomego.

Różowy Księżyc zalśnił na niebie

Różowy Księżyc zalśnił na niebie

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

30-letnia Patrycja po udarze krwotocznym trafiła do szpitala w Świdnicy. Tam lekarze nie byli w stanie jej pomóc, konieczny był transport do innej placówki. Karetki jednak nie było, a personel miał rozważać między innymi zamówienie taksówki, która zawiozłaby kobietę do oddalonego o 20 kilometrów Wałbrzycha. Życia 30-latki nie udało się uratować. Po kilku dniach oświadczenie w tej sprawie wydało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Nie było karetki, Patrycja nie żyje. Ojciec: nadal nie dowierzam

Nie było karetki, Patrycja nie żyje. Ojciec: nadal nie dowierzam

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

Kamera obserwująca bocianie gniazdo w gminie Czerwieńsk w województwie lubuskim uchwyciła potyczkę pomiędzy ptakami. Nowo przybyły bocian próbował przejąć gniazdo zamieszkiwane od lat przez parę tych ptaków. Nagranie starcia otrzymaliśmy na Kontakt24 od jednego z naszych czytelników.

"Intruz wpadł jak burza". Bitwa o bocianie gniazdo na filmie

"Intruz wpadł jak burza". Bitwa o bocianie gniazdo na filmie

Źródło:
Kontakt24