Wciąż nie udało się zatrzymać mężczyzny, który w poniedziałek po południu włamał się do jednego z domów w Międzyborowie (woj. mazowieckie). Mężczyzna uciekł i wsiadł do pociągu, po czym zerwał hamulec i zbiegł. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24 od jednego z internautów.
Jak poinformowała nas we wtorek rano asp. Katarzyna Zych, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim, policja cały czas poszukuje zbiegłego mężczyzny.
Jak mówiła Zych, około godziny 18 w poniedziałek dwóch mężczyzn włamało się do jednego z domów jednorodzinnych w Międzyborowie. Tuż po incydencie policjantom udało się schwytać jednego z włamywaczy. Natomiast drugi wsiadł do pociągu. W trakcie jazdy zerwał hamulec i uciekł.
Ukradli złotą biżuterię
"20-letni mężczyzna, którego udało się zatrzymać, miał przy sobie przedmioty z włamania (przede wszystkim złotą biżuterię). Będzie przesłuchiwany. Drugi włamywacz, który uciekł, porzucił plecak ze skradzionymi przedmiotami" - tłumaczyła rzeczniczka.
Jak powiedziała policjantka, w momencie włamania w budynku nie było nikogo z domowników. Dwie podejrzane osoby zauważył sąsiad.
W poszukiwania mężczyzny zaangażowana jest policja z Grodziska Mazowieckiego.
Autor: aolsz,js/ja,jaś