Do wypadku niewielkiego samolotu turystycznego doszło w środę pod Wągrowcem w województwie wielkopolskim. Jego pilot wbił się maszyną w pole. Ranny został 50-letni mężczyzna i 7-letnie dziecko. Zdjęcia z miejsca zdarzenia zamieścił w naszym serwisie @Maciej_F.
Do wypadku doszło przed godziną 20-tą. Na miejsce przyjechały trzy zastępy straży pożarnej.
Jak powiedział w TVN24 Tomasz Francuzkiewicz z wągrowskiej policji, awionetka wystartowała z lądowiska nieopodal Łęgowa. Pilot posiadał licencję na tego typu samolot. Ze wstępnych ustaleń wynika, że był to lot wycieczkowy, na który 50-latek zabrał 7-letniego chłopca.
Chłopiec zakleszczony w samolocie
Po starcie doszło do rozszczelnienia kabiny. Pilot lądował awaryjnie na polu. W czasie manewru zarył dziobem samolotu w ziemię, doszło do uszkodzenia kabiny.
Pilot ma jedynie otarcia naskórka. Poważniej ranne zostało dziecko - chłopca musiała przy użyciu ciężkiego sprzętu wyciągać straż pożarna. Przebywa w wągrowieckim szpitalu z urazami nogi. Przyczyny wypadku zostaną ustalone przez Komisję Badania Wypadków Lotniczych.
Autor: aolsz/ŁUD