Wasze bajki są już w szpitalu

Wasze bajki są już w szpitalu

Kiedy w ubiegłym tygodniu lekarze Centrum Zdrowia Dziecka poprosili o bajki dla zatrutego muchomorem sromotnikowym 6-letniego Tomka (a także dla innych chorych dzieci), na odzew nie trzeba było długo czekać. Machina dobrych uczuć ruszyła. Internauci uruchomili wyobraźnię i zasypali redakcję Kontaktu 24 pełnymi ciepła historiami.

Dotarło do nas ponad 250 bajek, baśni, opowiadań, wierszyków, rymowanek i kołysanek. Dziś trafiły one do Centrum Zdrowia Dziecka. "Tomek i inne dzieci będą zachwycone. Na pewno zrobimy z nich użytek" – mówił w TVN24 Paweł Trzciński, rzecznik Centrum Zdrowia Dziecka. Trzciński nie krył również zaskoczenia odzewem na apel lekarzy. "Kiedy inicjowaliśmy tę akcję, sądziłem, że będzie to 20-30 bajek" – przyznał rzecznik.

MOMENT PRZEKAZANIA BAJEK:

- Teraz będziemy je selekcjonowali. Część z nich nagramy, a pozostałe przekażemy na oddziały w formie pisanej, do czytania - mówił Trzciński. - Szczególna opieka nad dziećmi wymaga rodzinnego podejścia. Tego rodzaju bajki są częścią świata dziecięcego, więc taki szpital jak nasz, musi tę część zastępować – tłumaczył.

Dzieci otrzymały m.in. nagraną przez pana Piotra Lakwaja bajkę pt. "Jak pies został najlepszym przyjacielem człowieka" (nadesłaną wcześniej do nas przez p. Adama Magdonia):

Z kolei obdarzony zmysłem artystycznym Reporter 24 - Mariusz86 - postanowił zilustrować nadesłane przez naszych internautów bajki. Oto efekt jego pracy:

Kontakt24 - Opinia użytownika

Pierwsza ilustracja odnosi się do wierszyka pt. "Dzieci wiewiórki" napisanego przez Reporterkę 24 Leokadię123. Druga - do bajki pt. "Chmurka Agatka" zamieszczonej przez katarzynę86, a trzecia - do bajki pt. "Miś Józef" (również autorstwa Reporterki 24 katarzyny86). Do już druga "partia" ilustracji nadesłana przez Mariusza86. ZOBACZ PIERWSZĄ CZĘŚĆ

Bajki internautów czytali również dziennikarze TVN i TVN24. Bajkę "O małym Tomku" (nadesłaną do nas przez Oliwię) czyta Piotr Marciniak:

ZOBACZ JAK INNI DZIENNIKARZE CZYTAJĄ BAJKI

Lekarze tłumaczyli, że bajki są szczególnie potrzebne dzieciom przebywającym na oddziale intensywnej terapii, bo "wyciszają szum" respiratorów i sprawiają, że myśli dziecka są zajęte. "Machina pozytywnych uczuć ruszyła" - mówił w TVN24 Paweł Trzciński z Centrum Zdrowia Dziecka. Lekarz przekonywał, że historia małego Tomka przyczyniła się do zwiększenia świadomości Polaków na temat przeszczepów:

Nadesłane przez Was bajki, przytaczaliśmy również w naszych artykułach. Oto niektóre z nich:

Piszą bajki dla chorych dzieci

Bajkoterapia dla Tomka

"Bajki uciszają respiratory"

am//tka

Autor: redakcja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W kamienicy przy ul. Mostowej w centrum Poznania spłonęło całe poddasze. Specjaliści z nadzoru budowalnego przeprowadzili już oględziny wewnątrz budynku. Wiadomo, że właściciela obiektu zobowiązano do zabezpieczenia dachu i przedstawienia protokołu, który pozwoli podjąć kolejne decyzje, w tym tę kluczową dla mieszkańców.

Ogień na poddaszu kamienicy. Lokatorzy czekają na decyzję o powrocie

Ogień na poddaszu kamienicy. Lokatorzy czekają na decyzję o powrocie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pierwszego dziadka do orzechów dostała jeszcze jako dziecko. Wtedy nie była zadowolona, wolała łyżwy. Jak się okazało, z biegiem czasu zbieranie drewnianych figurek stało się jej pasją. Chociaż ma 500 sztuk, szukając kolejnego dziadka, wie, czy taki stoi już na jej półce. - Czy mam ulubionego? Wie pani, to jak z dziećmi, wszystkie się kocha - mówi pani Aldona w rozmowie z tvn24.pl.

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Źródło:
TVN24

Daniele pojedynkowały się w okolicach szpitala. Nagranie zostało zarejestrowane w Wejherowie (woj. pomorskie), a otrzymaliśmy je na Kontakt24.

Nagrał pojedynek danieli. "Wyglądały zjawiskowo"

Nagrał pojedynek danieli. "Wyglądały zjawiskowo"

Źródło:
Kontakt 24, Lasy Państwowe