"Pierwszy raz widziałem coś takiego w stolicy. Nie można powiedzieć, że zima zaskoczyła drogowców, bo już od samego rana pługi stały w wielu miejscach Warszawy, czekając na sygnał do pracy. Niestety natura okazała się silniejsza" - napisał Reporter 24, WRA. Na Kontakcie 24 zamieszczacie dziesiątki materiałów ze sparaliżowanej stolicy. Stoją najważniejsze arterie miasta, są problemy z kursowaniem transportu publicznego. "Ilość śniegu oraz tempo jego przybywania jest ogromne" - dodaje WRA. Arti dorzuca: "Apeluję do kierowców: zostawcie samochody i skorzystajmy z komunikacji miejskiej! Ja dziś tak zrobiłem. Tramwaj mnie nie zjadł."
Autor: //ŁUD