Duży karaś i średniej wielkości zaskroniec walczą w oczku wodnym we wsi Mąkoszyce (woj. wielkopolskie). Karaś dzielnie się broni i wąż ostatecznie zostawia go w spokoju. Nagranie walecznej złotej rybki i głodnego węża przysłał na Kontakt 24 Andrzej.
- Oczko wodne znajduje się w moim ogródku. Hoduję karasie ozdobne od czterech lat. Ten widoczny na nagraniu jest największym z nich - mówi w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 pan Andrzej, autor nagrania.
- Akcja trwała od jakiegoś czasu, dopiero po chwili pomyślałem, że powinienem to nagrać. Pokazałem film kilku znajomym i wszyscy mówili, że są w szoku widząc tę walkę - opisuje Reporter 24. - Tego nie widać na nagraniu, ale ostatecznie wygrała ryba, wąż uciekł w popłochu. Walczyła jak pirania. Można by pomyśleć, że to zaskroniec był ofiarą - dodaje.
Zrezygnował, bo zdobycz mogła okazać się zbyt duża
O opinię zapytaliśmy Waldemara Tylickiego, hodowcę węży z Płocka. - Zaskrońce często polują na karasie, zwane potocznie złotymi rybkami. Sam tego doświadczyłem. Na początku sądziłem, że może kot wybiera moje ryby, jednak zaobserwowałem, że poluje na nie właśnie zaskroniec - tłumaczy specjalista.
- Ryba, zwłaszcza duża, jest bardzo silna dopóki jest w wodzie, stąd taka walka. Ale najprawdopodobniej zaskroniec zrezygnował ze zdobyczy, bo posiłek okazał się zbyt duża. Jeśli pożywienie nie przejdzie przez szczęki węża, zwierze go nie zje - tłumaczy hodowca.
Wróci po mniejsze
Na koniec dodaje, że to go raczej nie zniechęci. - Zaskroniec wróci do tego oczka, bo wie już, że ma tam potencjalne pożywienie. Tylko tym razem zapoluje zapewne na nieco mniejsze karasie - mówi pan Waldemar.
Autor: kab/sk