Login i hasło do systemu umożliwiającego śledzenie śmigłowców ratunkowych stały się powszechnie dostępne. Wszystko za sprawą wyemitowanego na antenie telewizji publicznej reportażu. Dopiero kilkanaście godzin po emisji materiału hasło zostało zmienione.
W środę wieczorem na antenie telewizji publicznej w głównym wydaniu "Wiadomości" wyemitowano reportaż o pracy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W trakcie rozmowy reporterki z dyspozytorką w Centrum Operacyjnym LPR, widzowie mogli dostrzec login i hasło zapisane czarnym flamastrem na białej tablicy. Dzięki tym danym można było bez problemu zalogować się do systemu Rescue Track, którego zadaniem jest monitorowanie floty śmigłowców ratunkowych.
Hasło zmienione
Justyna Sochacka, rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego potwierdziła w rozmowie z redakcją Kontaktu 24, że login i hasło do systemu były dostępne dla osób postronnych. Jednak jak zapewniła, w żaden sposób nie zagroziło to bezpieczeństwu wykonywanych lotów.
"System ten służy wyłącznie do podglądania położenia śmigłowców ratunkowych. Nie można przy jego użyciu wpłynąć na trasę lotu maszyny" - zapewniła w rozmowie z naszą redakcją. Jak dodała, od dłuższego czasu LPR korzysta z innego sytemu monitorowania swoich śmigłowców. "Od Rescue Track już odchodzimy. Niemniej hasło zostało zmienione" - poinformowała nas po godzinie 13 rzeczniczka.
Jeszcze po godzinie 12 hasło było jednak dostępne, o czym informowali internauci, którzy na dowód przesłali nam zrzuty ekranu.
Można wysłać sms
Internauci zauważyli też, że za pomocą aplikacji można było wysłać sms do załogi danego śmigłowca. Informacje te potwierdziła także rzeczniczka pogotowia, choć zaznaczyła, że załoga zignorowałaby takiego sms-a. "Ponieważ odchodzimy już od tej aplikacji, wysłanie sms-a nie zagroziłoby bezpieczeństwu" - wyjaśniła.
Nauka na przyszłość
Sochacka zapewniła, że choć dostęp do aplikacji nie stwarzał niebezpieczeństwa, to jest to nauka na przyszłość. "Teraz na pewno będziemy baczniej zwracać uwagę na to, gdzie zapisujemy hasła i loginy" - przyznała.
Autor: db//tka