"W pokoju, gdzie chwilę wcześniej siedziałam, stał rozbity samochód"

Materiał użytkownika

- Gdyby to się stało minutę wcześniej, już bym z wami nie rozmawiała - mówi kobieta, mieszkanka domu, w który wbiło się rozpędzone auto. - Siła uderzenia była taka, że przód samochodu przebił się jeszcze do jednego pokoju. Cud, że nikt nie zginął - dodaje właściciel budynku. Zdjęcie z Konstantynowa Łódzkiego otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Do zdarzenia doszło w niedzielę o godzinie 23.30.

- Siedziałam przy stole. W pewnym momencie wstałam i poszłam do łazienki. Wtedy usłyszałam huk - opowiada Tamara Zadorozhnia, Ukrainka mieszkająca w domu przy ulicy Łaskiej w Konstantynowie Łódzkim.

Auto, które wbiło się do jej mieszkania - jak wynika ze wstępnych ustaleń - jechało ulicą Kilińskiego, przecięło skrzyżowanie i z dużą siłą uderzyło najpierw w barierki, a potem w ścianę domu. Samochód wpadł do wnętrza z taką prędkością, że jeszcze zniszczył ścianę działową oddzielającą pokoje. - Jakbym tam była wtedy, to już bym z wami nie rozmawiała - mówi Tamara Zadorozhnia.

Zakleszczeni

- W drugim pokoju była jeszcze jedna osoba, której auto odcięło drogę wyjścia, musieliśmy ją wyciągać przez okno - opowiada Piotr Kubiak, właściciel budynku.

Mówi, że w domu przy Kilińskiego na co dzień mieszka dziewięć osób. W chwili zdarzenia, w środku było pięcioro lokatorów.- Wszyscy mieli mnóstwo szczęścia - ocenia Piotr Kubiak. Kobieta, która spowodowała wypadek też była uwięziona. Z wnętrza udało się jej wyjść dopiero wtedy, kiedy służby rozcięły karoserię auta. - Była zakrwawiona i przestraszona, prosiła o pomoc - opowiadają nam lokatorzy budynku.

Kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie pobrano jej krew. - Na tej podstawie dowiemy się, czy w momencie zdarzenia była trzeźwa i czy nie była pod wpływem substancji psychoaktywnych - informuje podkomisarz Ilona Sidorko. Z ustaleń świadków wynika, że 23-latka nie zareagowała na fakt, że kończyła się przed nią droga. - Chłopak, który to widział opowiadał, że przecięła skrzyżowanie bez próby hamowania - dodaje właściciel budynku, Piotr Kubiak.

Pięć osób bez domu

Decyzją nadzoru budowlanego gmach został czasowo wyłączony z użytkowania. W poniedziałek ma zapaść decyzja, czy budynek nadaje się jeszcze do zamieszkania. - Trzech mieszkańców budynku znalazło sobie lokum na własną rękę, dwóm pozostałym lokal zapewnił burmistrz - kończy podkomisarz Ilona Sidorko.

Więcej czytaj na portalu tvn24.pl

Autor: bż/gp, ak / Źródło: Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

Na śląskiej Drogowej Trasie Średnicowej samochód jechał pod prąd i o mały włos uniknął zderzenia z innym pojazdem. - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on pojechał dalej - opowiada pan Krzysztof, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt24. Policji udało się namierzyć 75-letniego kierowcę.

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Źródło:
tvn24.pl

Pożar pustostanu w centrum. Straż pożarna podaje, że w budynku przy Alejach Jerozolimskich spłonęło jedno z pomieszczeń. Nikt nie został poszkodowany.

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

Po sobotnim wypadku na autostradzie A2, w którym zginęły dwie osoby, kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz życia. Niektórzy z nich postanowili go wykorzystać i zawrócić, aby uwolnić się z zatoru. Nagranie dokumentujące nieodpowiedzialne zachowanie tych kierowców otrzymaliśmy na Kontakt24.

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W jednym z zakładów pracy w miejscowości Otrębusy (powiat pruszkowski) doszło do wypadku. Jak informuje policja, w wyniku odniesionych obrażeń zmarła 56-letnia pracownica zakładu.

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciepły koniec stycznia wprowadził przyrodę w błąd. Niektóre zwierzęta i rośliny rozpoczęły już przygotowania do wiosny. Jak jednak wynika z prognoz, zima nie powiedziała ostatniego słowa.

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Poranne utrudnienia na trasie S8 w rejonie miejscowości Puchały. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Przed godziną 8 służby całkowicie zablokowały jezdnię w kierunku Warszawy. Trzy godziny później udało się udrożnić przejazd.

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czternaście osób, w tym dwie poważnie, zostało poszkodowanych w zderzeniu autobusu miejskiego z ciągnikiem rolniczym z przyczepą w Gliwicach. Ulica Chorzowska, gdzie doszło do zdarzenia, jest zablokowana.

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Kierowca samochodu osobowego na łuku drogi wpadł do rzeki w Nowej Rudzie (Dolnośląskie). Okazało się, że był pijany, w organizmie miał dwa promile alkoholu. Zdjęcie z wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak samochody zawróciły i jadą pod prąd na autostradzie A4 na Opolszczyźnie. Powodem miał być korek po wypadku ciężarówek.

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Źródło:
Kontakt24