Okratek australijski - grzyb znany ze swojego specyficznego wyglądu i zapachu, wyrósł w jednym z ogródków w Nieszkowicach Wielkich (Małopolskie). Natknęli się na niego mieszkańcy, podczas koszenia trawy, a zdjęcia niecodziennego znaleziska otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Nietypowego odkrycia Reporterka 24 wraz z mężem dokonali podczas niedzielnych prac w ogródku.
- Mąż kosił trawę i zobaczyliśmy taki okaz, i to nie w lesie. Wiem, że nie jest częsty, sama się zdziwiłam - opowiadała Reporterka 24.
Okratek australijski nazywany jest też kwiatowcem australijskim (lathrus archeri). Jest to gatunek grzyba z rodziny sromotnikowatych, której przedstawiciele w Polsce uznawane są za niejadalne.
"Ma mocny zapach"
Pani Marta powiedziała, że grzyb jest znany ze swojego specyficznego zapachu. - Na odległość nie śmierdzi, ale ma mocny zapach. Gdy się pochyliłam, to z odległości 30-40 centymetrów było czuć mocno. Ciężko było utrzymać głowę - relacjonowała.
Jak dodała, nie zerwała swojego znaleziska. - Zostawiłam i będę patrzeć, co się będzie działo dalej. Kto wie, może zastanę dziurę do Australii - zażartowała kobieta.
Zaznaczyła, że była tak zaskoczona znalezieniem rzadkiego okazu na swoim podwórku, że zaprosiła znajomych, żeby mogli zrobić zdjęcie. - Zrobiłam sensację na pół wsi. Dziecku zrobiłam zdjęcie i wysłałam, sprowadziłam sąsiadów, żeby dzieci zrobiły zdjęcia - mówiła.
Pani Marta zwróciła uwagę, że pomimo tego, że nie był to las, to warunki miał dobre, żeby urosnąć. - Trawnik dość wysoki, podłoże wilgotne - oceniła Reporterka 24.
Autor: dk,kw/dd / Źródło: Kontakt 24, tvnmeteo.pl