"W Katowicach świąteczna atmosfera, tyle, że ta sama od czterech miesięcy" - napisał do redakcji Reporter 24 Adam_Skalski. Jedną z głównych ulic miasta na dwa dni przed Wielkanocą wciąż zdobią choinki i inne bożonarodzeniowe dekoracje. I na razie tam zostaną, bo jak tłumaczą urzędnicy - żeby jest zdjąć, trzeba by wstrzymać ruch tramwajowy, który i bez tego jest utrudniony.
"Nie chcemy powiększać utrudnień"
"Zdjęcie ozdób wiązałoby się z czasowym wstrzymaniem ruchu tramwajowego, który i tak zmaga się z utrudnieniami. Jesteśmy na etapie remontu w centralnej części miasta, który wpływa na ruch tramwajów. Nie chcemy powiększać tych utrudnień. Przy kolejnym etapie przebudowy zdejmiemy te choinki" - zapowiedział Maciej Biskupski, asystent prezydenta Katowic. Kiedy? Tego dokładnie nie wiadomo.
Na pytanie zadane przez internautę, dlaczego miasto nie zdjęło ozdób przed marcem, gdy zaczął się remont, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Autor: ak//ja