Połamane skrzydła i uszkodzone śmigło to efekt awarii silnika szwajcarskiego motoszybowca, który spadł we wtorek niedaleko miejscowości Rygol w województwie podlaskim. Pilot maszyny nie odniósł żadnych obrażeń. Świadkiem zdarzenia był @Grzybiarz, który przesłał do redakcji Kontaktu 24 film i zdjęcia maszyny tuż po upadku.
"We wtorek 20 metrów od drogi leśnej Giby-Rygol (woj. podlaskie) upadł szybowiec. Przyczyną był prawdopodobnie silny podmuch wiatru" - relacjonował @Grzybiarz w mailu do redakcji.
Informacje internauty potwierdził mł. bryg. Ryszard Gałdzewicz ze straży pożarnej w Sejnach. "W wyniku awaryjnego lądowania motoszybowca niedaleko miejscowości Rygol doszło do uszkodzenia skrzydeł i śmigła" - mówił rzecznik. 59-letni pilot, obywatel Szwajcarii, nie odniósł żadnych obrażeń.
Najprawdopodobniej podczas próby lądowania zawiódł silnik maszyny. "Na miejscu pojawili się specjaliści, którzy ocenią, jak doszło do wypadku" - tłumaczył Gałdziewicz.
Autor: aj//ja