Ulice pod wodą. Nawałnice na północy kraju
Front burzowy nie opuszcza Polski. W piątek nawałnice nawiedziły północną część kraju, widoczne ślady pozostawiając po sobie między innymi w Szczecinie, gdzie autobusy i samochody brodziły w wodzie. Zdjęcia z miast położonych na terenie województw zachodniopomorskiego i pomorskiego nadesłali internauci.
Jak informuje TVN Meteo, burze uaktywniły się przed godz. 15.00. Wystąpiły na froncie atmosferycznym sięgającym od wschodniej po zachodnią granicę. Strefa wyładowań przemieszczała się stopniowo na północ.
Grzmiało na Warmii i Pomorzu, od Dobrego Miasta przez Gniew, Miastko, Bobolice, a szczególnie mocno w rejonie Szczecina i na Kaszubach od Lęborka po Kościerzynę. Wcześniej wyładowania odnotowano od Olecka przez Miłki, Olsztyn, Morąg, Byszno, Resko, Goleniów po Szczecin, a także w okolicach Białegostoku, Łomży, Olsztynka, Koronowa, Mroczy, Stargardu Szczecińskiego, Gorzów Wielkopolskiego i Kostrzynia. Burze mają natężenie umiarkowane i silne, wolno przemieszczają się na północ.
Autor: ak/ja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W Kopalni Węgla Kamiennego "Pniówek" niedaleko Jastrzębia-Zdroju doszło do wypływu metanu. Wiceprezes JSW Adam Rozmus poinformował przed północą, że w wyniku tego zdarzenia zginęło dwóch górników.
Wypadek w kopalni "Pniówek". Nie żyją dwaj górnicy
Na drodze S19 w Modliborzycach (woj. lubelskie) zderzyło się kilkanaście samochodów. Nikt nie zginął, ale 12 osób zostało rannych. Na Kontakt24 otrzymaliśmy film z jednego z samochodów przejeżdżających tamtędy w momencie zdarzenia.
"Biała ściana". Tyle widzieli kierowcy w czasie karambolu na S19. Nagranie
Podchorąży z Wojskowej Akademii Technicznej doznał obrażeń w wyniku działania dwóch innych żołnierzy. Rektor uczelni wszczął wobec nich postępowanie dyscyplinarne. Incydent bada Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów.
Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Po tym jak służby otrzymały zgłoszenie o podejrzanym pakunku, ewakuowano pociąg relacji Przemyśl-Kijów. W składzie znajdowało się 480 osób. Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie wyprowadzeni. "Nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów" - podała policja.
Z pociągu ewakuowano 480 osób
Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.
