Burze z ulewnymi opadami deszczu przeszły w niedzielę przez Polskę. Na Śląsku strażacy interweniowali ponad 280 razy, najwięcej w Sosnowcu. "To była ogromna ulewa. Wszystkie służby pracują na maksimum swoich możliwości" - napisał w mediach społecznościowych prezydent miasta Arkadiusz Chęciński. Zdjęcia i nagranie zalanej drogi otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jak przekazała rzeczniczka śląskiej straży pożarnej młodsza brygadier Aneta Gołębiowska, od godziny 15 do 18 "w związku z burzami i opadami na terenie województwa śląskiego straż pożarna interweniowała 282 razy".
Dodała, że najwięcej interwencji przeprowadzono w Sosnowcu - 96, w powiecie będzińskim - 44, w Dąbrowie Górniczej - 39, powiecie zawierciańskim - 33 i powiecie myszkowskim - 26.
Zalane ulice i posesje
Działania strażaków dotyczyły głównie pompowania wody z zalanych niższych kondygnacji budynków, posesji i dróg. Woda podtopiła zaparkowane samochody.
Do utrudnień doszło w przejeździe między innymi drogą krajową nr 94, zalany został też częściowo parking przylegającego do tej trasy centrum handlowego, z pojedynczymi samochodami.
"To była ogromna ulewa. Wszystkie służby pracują na maksimum swoich możliwości. Miejski Zakład Usług Komunalnych ściąga dodatkowe ekipy do pracy. Uważajcie na siebie” - napisał na swoim facebookowym profilu prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.
- Pierwszy raz widzę, żeby coś takiego się działo, aż jestem zdziwiony. Jak żyję, to nie widziałem tutaj tyle wody - opowiadał w rozmowie z TVN24 mieszkaniec Sosnowca.
Autor: ps/kg / Źródło: tvnmeteo.pl, Kontakt 24