Nie udało się uratować kierowcy, który w Starej Dąbrowie (woj. pomorskie) zjechał z drogi, uderzył w drzewo, a następnie wbił się w przystanek autobusowy. Mężczyzna zmarł w szpitalu. Pięć innych osób, które podróżowały w aucie, jest rannych. Informację oraz zdjęcia z miejsca wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.
O wypadku na drodze krajowej nr 6 policja została poinformowana około godziny 20.
- Kierowca jadący od strony Słupska w kierunku Lęborka prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na pobocze, uderzył w drzewo, odbił się od niego i uderzył w przystanek autobusowy - relacjonował w sobotę wieczorem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Zmarł w szpitalu
W niedzielę rano policja poinformowała nas, że nie udało się uratować kierowcy. - Zmarł w nocy podczas badań medycznych, był przygotowywany do operacji - powiedział dyżurny.
Policja potwierdziła, że w momencie wypadku w samochodzie oprócz kierowcy znajdowało się jeszcze pięć osób. Wszystkie trafiły do szpitala, ale jak usłyszeliśmy na komendzie, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policja ustala wszystkie okoliczności, w jakich doszło do wypadku.
Autor: BK,awa//mz,tka