Wyciek oleju z tira sparaliżował ruch na drodze między Pasłękiem a Elblągiem (woj. warmińsko-mazurskie). Kierowca uderzył w barierkę i odjechał zostawiając za sobą wielką plamę oleju. W rozlaną ciecz wjechał inny samochód. Trzy osoby trafiły do szpitala. Informacje i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Do zdarzenia doszło nad ranem około 6.30 w piątek na trasie S7 w miejscowości Janów.
- Tir najprawdopodobniej uderzył w bariery ochronne, w wyniku czego rozszczelniły się zbiorniki z paliwem - wyjaśnił w rozmowie z portalem tvn24.pl Jakub Sawicki z elbląskiej policji.
Jak dodaje, kierowca zostawił po sobie ciągnącą się na ponad trzysta metrów plamę i odjechał. Na rozlany olej wjechała osobówka, która również uderzyła w barierkę. Kierowcy tira szuka elbląska policja.
3 osoby trafiły do szpitala
Kierowca i dwójka pasażerów osobówki trafili do szpitala na obserwację. Po badaniach, zostali wypisani do domu. Nikt poważnie nie ucierpiał.
Na drodze są spore utrudnienia. Policjanci zorganizowali objazdy na węźle Bogaczewo w stronę Elbląga. Utrudnienia mogą potrwać nawet kilka godzin. W dalszym ciągu, na miejscu pracują strażacy, którzy usuwają skutki tego wycieku.
Autor: mg/i / Źródło: TVN24 Pomorze