Przez lata w kamienicy przy ul. Brackiej w Krakowie mieściło się jego biuro poselskie. Wczoraj na ścianie budynku zawisła tablica upamiętniająca zmarłego w katastrofie pod Smoleńskiem Zbigniewa Wassermanna. Na miejscu pojawili się parlamentarzyści z różnych ugrupowań. Zdjęcia tablicy zamieścił na swoim profilu reporterskim acik34.
Tablica została ufundowana przez przyjaciół Zbigniewa Wassermanna i wykonana przez artystę rzeźbiarza - prof. Stefana Dousę.
"Powiernik i pomocnik w różnych życiowych sprawach"
"Spotykamy się dzisiaj przed budynkiem, w którym mieściło się biuro pana ministra, posła Zbigniewa Wassermanna. Wydaje nam się, że możemy wejść na górę i znowu spotkać jego promienną postać, wspaniałego doradcy, powiernika i pomocnika w różnych życiowych sprawach" - mówił senator Zbigniew Cichoń (PiS), przyjaciel rodziny.
Na uroczystości pojawili się m.in. wiceprezes PiS Beata Szydło, posłanka Beata Kempa, były minister w Kancelarii Prezydenta Andrzej Duda oraz liderzy ruchu Polska Jest Najważniejsza: Joanna Kluzik-Rostkowska, poseł Paweł Poncyljusz i eurodeputowany Paweł Kowal. Byli też parlamentarzyści PO poseł Jarosław Gowin, senatorowie Stanisław Bisztyga i Paweł Klimowicz oraz wojewoda małopolski Stanisław Kracik.
Jak informuje PAP, Małgorzata Wassermann powiedziała dziennikarzom po uroczystości, że jest jej szczególnie miło, iż ludzie związani z jej ojcem pamiętali o nim i od kilku miesięcy czynili starania o odsłonięcie tablicy.
Zbigniew Wassermann był absolwentem wydziału prawa UJ, prokuratorem, posłem na Sejm trzech ostatnich kadencji. Zginął 10 kwietnia w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem, 20 kwietnia pochowany został na cmentarzu na krakowskich Bielanach. Miał 61 lat.
Autor: aj//tka