Tysiące osób na "spacerze" w Hongkongu

Materiał użytkownika

Tłumy pojawiły się na kolejnej manifestacji w Hongkongu. Tysiące osób zaprotestowały w ten sposób przeciw lokalnym władzom i ograniczaniu autonomii regionu przez rząd centralny Chin. Wcześniej policja wydała zakaz organizacji demonstracji. Wielu protestujących niosło amerykańskie flagi, a niektórzy transparenty z hasłami popierającymi prezydenta USA Donalda Trumpa. Zdjęcia oraz nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Fala protestów zaczęła się od sprzeciwu wobec zgłoszonego przez władze Hongkongu projektu zmian prawa, który miał między innymi umożliwić ekstradycję podejrzanych do Chin kontynentalnych. U podstaw tego sprzeciwu leży brak zaufania do chińskiego wymiaru sprawiedliwości oraz poczucie, że rząd centralny stopniowo ogranicza autonomię Hongkongu.

O zgodę na marsz z okolicy Causeway Bay do finansowej dzielnicy Central starał się Obywatelski Front Praw Człowieka (CHRF). Wniosek został odrzucony przez policję, co zmusiło Front do odwołania manifestacji. Jednocześnie zapowiedziano, że odbędzie się ona w innym terminie.

Nie powstrzymało to jednak tysięcy osób przed wyjściem na ulice. W internecie namawiano do "pójścia na spacer".

"Setki, jeśli nie tysiące"

- Przebywam właśnie w Hongkongu, gdzie podczas weekendu można zauważyć wzmożone protesty przeciwko rządowi oraz policji - opowiadał pan Łukasz, któremu udało się zarejestrować niecodzienną "przechadzkę" mieszkańców miasta.

Jak relacjonował, nagrał to, co działo się na Hennessy Road nieopodal Victoria Park w Hongkongu. - Setki jeśli nie tysiące ludzi oraz policjantów na ulicach - opisywał Reporter 24.

Policja ostrzegła w komunikacie, że demonstranci biorą udział w nieautoryzowanym zgromadzeniu powinni natychmiast "zaprzestać nielegalnych działań". Według komunikatu protestujący okupowali kilka głównych ulic, co powodowało poważne utrudnienia w ruchu.

Wielu protestujących niosło amerykańskie flagi, a niektórzy nawet transparenty z hasłami popierającymi prezydenta USA Donalda Trumpa.

Osiem osób z obrażeniami

W kilku miejscach w centrum miasta radykalni demonstranci podpalali ustawione przez siebie barykady, kosze na śmieci i inne przedmioty. W stronę budynków rządowych w dzielnicy Admiralty rzucano fragmenty kostek chodnikowych i koktajle Mołotowa. Jeden z nich trafił w policyjny wóz z armatkami wodnymi do rozganiania demonstracji. Ogień został jednak szybko ugaszony.

Koktajle Mołotowa rzucano również w stronę policjantów, ale nikt nie został ranny - relacjonowała publiczna stacja RTHK. Policja odpowiedziała granatami z gazem łzawiącym.

Na wzgórzu Fortress Hill i w okolicy North Point na wyspie Hongkong rozgorzały bijatyki pomiędzy demonstrantami a grupą niezidentyfikowanych mężczyzn w średnim wieku, uzbrojonych w składane krzesła czy rury. Mężczyźni atakowali m.in. relacjonujących te zajścia reporterów. Fotograf dziennika "South China Morning Post" został uderzony w twarz - podała ta gazeta. Ucierpiało również kilku innych dziennikarzy.

Służby medyczne poinformowały wieczorem, że w niedzielnych starciach obrażenia odniosło osiem osób, z czego trzy są w ciężkim stanie. Władze Hongkongu stanowczo potępiły - jak to ujęto - "brutalne działania protestujących". W komunikacie przypomniano, że policja nie wydała zgody na demonstrację.

Więcej czytaj na portalu tvn24.pl

Autor: est, mart, akr/adso,ak / Źródło: PAP

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Źródło:
TVN24

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do Sądu Rejonowego w Tczewie. Jak poinformowała nas prokuratura, ma to związek ze śledztwem w sprawie "bezprawnego wpływu na wynik trwającego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego".

Agenci CBA w sądzie w Tczewie. Na zlecenie prokuratury

Agenci CBA w sądzie w Tczewie. Na zlecenie prokuratury

Źródło:
tvn24.pl

W nocy w hali garażowej na gdyńskim Witominie wybuchł pożar. Spłonęło osiem aut, a kilkanaście i część instalacji elektrycznej zostało uszkodzonych.

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Źródło:
Kontakt24/TVN24

Służby pracują w Olkuszu (Małopolska) przy miejscu, w którym powstało szerokie na sześć metrów zapadlisko. Jak informuje policja, dziura cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców pobliskiego domu jednorodzinnego.

Sześciometrowe zapadlisko cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców

Sześciometrowe zapadlisko cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Krakowska

Świadek strzelaniny w Waszyngtonie, który nagrał film pokazujący akcję służb na miejscu, opowiedział redakcji Kontaktu24, co widział, obserwując wydarzenia z wysokości siódmego piętra. Wspomniał o "wydarzeniach jak z filmu" i "niezwykłej koordynacji działań".

"Cała scena wyglądała jak z filmu". Z okna hotelu widział miejsce strzelaniny

"Cała scena wyglądała jak z filmu". Z okna hotelu widział miejsce strzelaniny

Źródło:
Kontakt24, PAP

W pobliżu Białego Domu w Waszyngtonie doszło do ataku, w wyniku którego ciężko rannych zostało dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym słychać strzały i widać interwencję służb.

Był w hotelu, usłyszał strzały. "Wszyscy są w szoku"

Był w hotelu, usłyszał strzały. "Wszyscy są w szoku"

Źródło:
TVN24

W Skawinie (Małopolskie) paliła się hala magazynowa. Na miejscu z ogniem walczyło 30 zastępów straży pożarnej. Strażacy zalecali pozamykanie okien i ograniczenie przebywania na zewnątrz w bezpośrednim sąsiedztwie budynku. Pożar opanowali po ponad czterech godzinach.

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Samolot LOT lecący z Warszawy ześlizgnął się z pasa po wylądowaniu na lotnisku w Wilnie - poinformował rzecznik prasowy litewskich portów lotniczych. Pas startowy jest tymczasowo zamknięty. Rzecznik PLL LOT przekazał, że "wszyscy pasażerowie opuścili pokład w trybie normalnym". Moment zdarzenia uchwycony został na nagraniu.

Samolot LOT ześlizgnął się z pasa na lotnisku w Wilnie. Jest nagranie

Samolot LOT ześlizgnął się z pasa na lotnisku w Wilnie. Jest nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W jednym z kanałów odchodzących od Wisły na warszawskich Zawadach spacerowicz odkrył setki śniętych ryb. Leżały na mostku technicznym należącym do Elektrociepłowni Siekierki. Przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane.

Setki martwych ryb w kanale przy elektrociepłowni. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"

Setki martwych ryb w kanale przy elektrociepłowni. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl , Kontakt24