Trzynastu pracowników sztolni w szpitalu. Zatrucie tlenkiem węgla

kopalnia-art

Trzynastu pracowników sztolni Dziedziczna w Zabrzu (woj. śląskie) z objawami zatrucia gazem przewieziono do szpitala. Do wypadku doszło podczas prac na poziomie około 30 metrów. Stwierdzono tam podwyższone stężenie tlenku węgla. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24 od internauty o nicku @bergmman.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Jak poinformował Bartłomiej Szewczyk, dyrektor Muzeum Górnictwa w Zabrzu, około 4 rano osoby pracujące na czwartej zmianie przy rewitalizacji zostały podtrute tlenkiem węgla. "Rozpoczęła się akcja ratunkowa z udziałem trzech zastępów ratowników górniczych. W sumie z podziemia ewakuowano 13 osób" - powiedział Szewczyk. 10 z nich opuściło sztolnię o własnych siłach, trzy pozostałe osoby zostały wyniesione.

"Wszystkie trafiły do szpitali. Dwie osoby były w stanie ciężkim. Jedna z nich odzyskała przytmność i została przewieziona do komory hiperbarycznej" - dodał.

Część lżej poszkodowanych po przeprowadzeniu badań została zwolniona do domów.

Ratownictwo górnicze w akcji

"Zgłoszenie o zaginięciu ludzi wpłynęło do nas około godziny 6. Później pojawiła się informacja o pożarze w sztolni. Na miejsce wyjechały dwa zastępy pogotowia z okręgowej stacji ratownictwa górniczego z Zabrza, jeden zastęp pogotowia specjalistycznego oraz jeden zastęp pogotowia zawodowego z okręgowej stacja ratownictwa górniczego w Bytomiu" - poinformowała nas Aleksandra Szatkowska-Mejer, rzecznik prasowy Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.

Wypadek na głębokości około 30 metrów

Jak powiedział dyrektor Muzeum, do zatrucia doszło ok. 800 metrów od wlotu sztolni. "Tam trwają prace związane z udrożnieniem sztolni, czyli z adaptacją jej do ruchu turystycznego" - wyjaśnił Bartłomiej Szewczyk.

Jak podaje PAP, według Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego do wypadku doszło podczas wykonywania prac na poziomie 30 m. Stwierdzono tam podwyższone stężenie tlenku węgla.

"Podejrzewamy, że w sztolni mógł się ulatniać szkodliwy gaz. Podjęto decyzję, że wyrobiska będą zamknięte do poniedziałku. Wtedy zostaną podjęte dalsze czynności" - mówił Tomasz Bugaj, rzecznik Muzeum.

Na miejscu są przedstawiciele Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach, którzy będą decydowali o podjęciu dalszych działań. Do czasu wyjaśnienia przyczyn i okoliczności wypadku prace w sztolni nie będą kontynuowane.

Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna to wybudowany w latach 1799-1863 podziemny kanał ciągnący się kilkadziesiąt metrów pod ziemią przez 14 km od Chorzowa do Zabrza. Odwadniano nim kopalnie i spławiano łodzie z węglem do wylotu, który mieścił się w dzisiejszym centrum Zabrza i dalej - naziemnym kanałem - do Gliwic. Od 2008 r. trwają prace związane z udostępnieniem dla turystów zabrzańskiej części sztolni - na odcinku ok. 2,5 km. Miasto prowadzi je w ramach projektu tworzenia Europejskiego Ośrodka Kultury Technicznej i Turystyki Przemysłowej

Autor: aw,js/jaś

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Daniele pojedynkowały się w okolicach szpitala. Nagranie zostało zarejestrowane w Wejherowie (woj. pomorskie), a otrzymaliśmy je na Kontakt24.

Nagrał pojedynek danieli. "Wyglądały zjawiskowo"

Nagrał pojedynek danieli. "Wyglądały zjawiskowo"

Źródło:
Kontakt 24, Lasy Państwowe

Niebezpieczna sytuacja w Tychach w województwie śląśkim. Na dwupasmowej drodze jeden z kierowców przez niemal kilometr poruszał się pod prąd. Dzięki reakcji innego kierowcy nie doszło do wypadku.

Jechał lewym pasem pod prąd. Reakcja świadka zapobiegła tragedii. Nagranie

Jechał lewym pasem pod prąd. Reakcja świadka zapobiegła tragedii. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Tragedia pod Gostyninem. Nie żyje 64-letnia kobieta, a 63-letni mężczyzna trafił do szpitala. Do sprawy policja zatrzymała 35-letniego syna poszkodowanych.

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informację o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w nocy z wtorku na środę na warszawskim Ursynowie. Kierowca prowadzący pod wpływem alkoholu uszkodził infrastrukturę drogową. 

Kolizja podczas zjazdu z ronda. Kierowca był pijany

Kolizja podczas zjazdu z ronda. Kierowca był pijany

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na trasie S7 w rejonie węzła Opacz doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych i autobusu miejskiego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowców czekały utrudnienia przy wyjeździe ze stolicy. Korek utworzył się także na autostradzie A2 między Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Powodem była kolizja trzech aut.

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje o wypadku na torach w Grodzisku Mazowieckim. W związku ze zdarzeniem mogły wystąpić opóźnienia w kursowaniu pociągów.

Wypadek na torach, 600 pasażerów pociągu musiało się przesiąść

Wypadek na torach, 600 pasażerów pociągu musiało się przesiąść

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Gdy wysiadła na Dworcu Centralnym, była już spóźniona na nagrania związane z pracą. Aplikacje taksówkowe pokazywały zbyt długi czas oczekiwania. Wtedy przed dworcem zaczepił ją taksówkarz i zaproponował transport "za cenę zgodną z taryfą". Tyle że za przejazd na Mokotów ostatecznie policzył 360 złotych. - Musiałam zapłacić, inaczej nie wypuściłby mnie z auta - twierdzi zrozpaczona kobieta. Sprawę zgłosiła policji.

Zapłaciła 360 złotych za taksówkę z Dworca Centralnego na Mokotów. Sprawę zgłosiła policji

Zapłaciła 360 złotych za taksówkę z Dworca Centralnego na Mokotów. Sprawę zgłosiła policji

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Wieczorem na placu budowy nowej stacji metra zapadła się ziemia. - Zobaczyliśmy zapadlisko w ziemi na około trzy metry - mówił redakcji Kontakt24 aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej. Nadzór budowlany nie stwierdził zagrożenia dla budynków sąsiadujących z terenem inwestycji. Mieszkańcy bloków przy ulicy Rayskiego musieli liczyć się z przerwami w dostawach prądu i wody.

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Lot z Seulu do Warszawy został odwołany z powodu usterki. Przewoźnik przekazał, że konieczne jest dostarczenie części zamiennych do maszyny. Informację oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Lot z Seulu do Warszawy odwołany. Z powodu "usterki technicznej"

Lot z Seulu do Warszawy odwołany. Z powodu "usterki technicznej"

Źródło:
Kontakt 24

Do wypadku samochodu osobowego i nieoznakowanego radiowozu policji doszło w Opolu. Policjanci na sygnałach wjechali na skrzyżowanie na czerwonym świetle, po czym zderzyli się z osobowym peugeotem. Dwóch funkcjonariuszy trafiło do szpitala.

Wypadek z udziałem nieoznakowanego radiowozu

Wypadek z udziałem nieoznakowanego radiowozu

Źródło:
TVN24

- Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket z ograniczoną liczbą wpuszczanych osób. Nowa Zelandia i Australia ewakuują swoich obywateli samolotami wojskowymi - powiedział pan Dariusz, który przebywa w Vanuatu na Oceanie Spokojnym, gdzie doszło do silnego trzęsienia ziemi.

"Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket"

"Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl, MSZ

Służby ewakuowały podróżnych z Lotniska Chopina. Powodem miał być podejrzany przedmiot w bagażu podręcznym. Dyrekcja lotniska zapewniła jednak, że loty odbywają się planowo. Po kilkudziesięciu minutach służby przekazały, że zagrożenie minęło.

Podejrzany przedmiot w bagażu, ewakuacja Lotniska Chopina

Podejrzany przedmiot w bagażu, ewakuacja Lotniska Chopina

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl