Bagaż pozostawiony w hali ogólnodostępnej był powodem ewakuacji Lotniska Chopina w Warszawie. Podczas jego rozpoznania odnaleziono dwa kolejne, pozostawione bez opieki. Pierwszą informację oraz nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Od ponad godziny pasażerowie nie mogą wyjechać z lotniska ze względu na alert bombowy" - poinformowała Justyna, a nagranie przedstawiające sytuację przesłała do naszej redakcji.
Pozostawione bagaże
- W łączniku między strefami AB i CDE służby odnalazły pozostawiony bagaż - poinformowała w rozmowie z redakcją portalu tvnwarszawa.pl Dagmara Bielec-Janas, rzeczniczka Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Jak dodała, ogłoszono ewakuację hali ogólnodostępnej na poziomie odlotów i przylotów. - Zablokowano również podjazd pod terminal - tłumaczyła Bielec-Janas.
Sprawę skomentowało również Lotnisko Chopina. - Ktoś pozostawił karton na zewnątrz budynku na poziomie przylotów - doprecyzował Piotr Rudzki z biura marketingu i PR Lotniska Chopina.
Według informacji straży granicznej, w czasie rozpoznania służby znalazły kolejne dwa bagaże pozostawione bez opieki. - Jeden w rejestracji, drugi przed terminalem - relacjonowała Dagmara Bielec-Janas.
- Na lotnisku pracują służby. Od nich zależy kiedy będzie zgoda na ponowne otwarcie lotniska - podkreślił z kolei Piotr Rudzki. Ewakuacja zakończyła się po godz. 21.20.
Problemy były także na kolei
Z utrudnieniami musieli liczyć się także ci, którzy próbują dotrzeć na Okęcie. Jak poinformował Zarząd Transportu Miejskiego, doszło do awarii pociągu Kolei Mazowieckich linii RL na trasie Modlin - Lotnisko Chopina.
Autor: ml/b,bkol / Źródło: tvnwarszawa.pl