Do tej pory nie udało się odnaleźć wędkarza, który w poniedziałek wieczorem zaginął na jeziorze Gopoło w kujawsko-pomorskim. Do tragedii doszło pod wpływem silnego wiatru, który wywrócił motorówkę z trzema wędkarzami. Jedenego z nich udało się uratować. Wczoraj odnaleziono ciało pierwszego zaginionego mężczyzny. Zdjęcia z dzisiejszych poszukiwań zamieścił na swoim profilu lokalny portal kruszwica.org.
Jak powiedział nam kpt. Artur Kiestrzyn z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Inowrocławiu, dzisiejsze działania zostały wznowione rano. "Do godziny 11.00 przeszukiwano brzeg po obu stronach jeziora. Sprawdzano też okolice, w których wczoraj odnaleziono ciało jednego z mężczyzn. Później do akcji wkroczyło urządzenie, dzięki któremu można zlokalizować obiekty znajdujące się pod wodą" – tłumaczył rzecznik.
Będą szukać do skutku
Działania wszystkich służb będą prowadzone do skutku. "Dostajemy sygnały, że zbliżają się burze. Będziemy pracować w miarę możliwości, do póki warunki atmosferyczne nam pozwolą. Jest to duży obszar, ale będziemy szukać do momentu, w którym uda się odnaleźć drugiego zaginionego mężczyznę" - mówił w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 kpt. Artur Kiestrzyn.
Autor: dsz//jaś
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W nocy na lotnisku w Mediolanie doszło do awarii, która spowodowała zawieszenie lub odwołanie ponad 300 lotów. Niedogodności w portach lotniczych na północy kraju trwały przez wiele godzin. - Powiedzieli, że lotu nie da się przenieść, a jutrzejsze loty są już prawie wszystkie pełne - relacjonował jeden z podróżnych.
Awaria na włoskim lotnisku, paraliż na wielu innych. "Po kwadransie kazali nam wysiąść"
13-latek razem z kolegami "podróżował" na sprzęgu zaczepowym na końcu składu pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei w rejonie przystanku Warszawa Żwirki i Wigury. Sprawa została przekazana policji.
13-latek jechał z kolegami na sprzęgu pociągu. Został zatrzymany
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Nad Polską w czwartek i w nocy z czwartku na piątek pojawiały się burze, które miały poważne skutki. W Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie) zalane zostały ulice, w powiecie gryfińskim (woj. zachodniopomorskie) drzewo spadło na lokal gastronomiczny, a wiatr "wyrywał 100-letnie dęby".
Burze w Polsce. "Wyrywało 100-letnie dęby"
Na rogu ulic Karola Taylora i Giserskiej w Ursusie natrafiono na niewybuch. Na miejsce przyjechał patrol saperski, który zajmie się zabezpieczeniem pocisku.
Dziewięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem naczepy, która zapaliła się na drodze ekspresowej na obwodnicy Suwałk. Kierowcy udało się odpiąć ciągnik siodłowy i odjechać na bezpieczną odległość. Naczepa spłonęła doszczętnie. Przewożone w niej były meble.
Na drodze ekspresowej spłonęła naczepa z meblami
Nad Toruniem unosiły się kłęby czarnego dymu. Jak podała straż pożarna, płonęły zbiorniki typu mauzer oraz sterta opon. Po godzinie 16 strażacy ugasili pożar.
Kłęby czarnego dymu unosiły się nad Toruniem
- Źródło:
- TVN24, PAP
Na ulicy Puławskiej 44-latek został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę ostrym narzędziem. Trafił do szpitala. Jak poinformowała policja, podejrzany o atak zgłosił się do komendy. Przyszedł z adwokatem.
44-latek zraniony nożem na ulicy. Podejrzany sam się zgłosił
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl