Z aparatem przemierza Łódź i uwiecznia na zdjęciach olbrzymie, często dziwne, ale jednocześnie piękne murale. Wielkoformatowe dzieła sztuki nie pozwolą nikomu przejść obok obojętnie, a Reporterka 24 malby zdradza, kto i jak je tworzy. Swoje zdjęcia przysłała redakcji Kontaktu 24.
- Ta forma sztuki przyciąga wzrok, obiektywy fotografów i ciągle zmienia wizerunek miasta - mówi o łódzkich muralach Reporterka 24 malby, która utrwala wielkoformatowe rysunki na zdjęciach.
Miasto przemierza ze wspomnianym aparatem. - Od dawna interesuję się muralami i spojrzeniem na tę dość kreatywną formę sztuki postanowiłam się podzielić - opisuje autorka zdjęć.
Murale nie tylko odzierają miasta z nudy, ale często skłaniają do refleksji. Przez wiele miesięcy Reporterzy 24 przesłali nam zdjęcia tych niezwykłych dzieł sztuki ze swojej okolicy. Otrzymaliśmy fotografie nie tylko z Polski, ale też z Europy. Wśród "pokolorowanych" miast z pewnością wyróżniała się Łódź.
- Warto przejść się po tej stałej, wielkoformatowej ekspozycji, która ciągle zmienia wizerunek miasta i czyni je bardziej kolorowym i przyjaznym mieszkańcom i turystom - namawia Reporterka 24.
Już ponad 30, w drodze kolejne
- To dzięki istniejącej od 2009 roku Fundacji Urban Forms. W mieście powstało już ponad trzydzieści murali autorstwa street-artowych artystów z całego świata - tłumaczy autorka zdjęć. Jak dodaje, łódzka kolekcja cały czas rośnie w siłę. - Artyści co roku przyjeżdżają do naszego miasta, aby tworzyć kolejne dzieła sztuki i uzupełnić ich galerię o kolejne ciekawe prace - mówi.
- Malowanie, kucie czy wykorzystywanie odpadów z wysypiska - ci mistrzowie graffiti tworzą za pomocą różnych technik. Ukazują naturę poprzez to, co ją niszczy - informuje.
Autor: kab//tka