Tradycyjny kubeł zimnej wody. Morsy nie zawiodły w śmigus-dyngus
Kilkunastocentymetrowe zaspy, opady śniegu czy niska temperatura nie przeszkodziły niektórym Polakom w obchodzeniu lanego poniedziałku w tradycyjny sposób - oblewając innych lodowatą wodą. Dodatkowo morsy z Gorzowa i Kłodawy zażywały kąpieli w kłodawskim jeziorze, skąd zdjęcia przesłał na Kontakt 24 @zloto.
Dziś drugi dzień Świąt Wielkanocnych, traktowany przez polski Kościół katolicki jako kontynuacja święta zmartwychwstania Chrystusa. Poniedziałek zwyczajowo przeznaczony jest na odwiedzanie rodziny i przyjaciół, podczas gdy Niedzielę Wielkanocną spędza się w gronie najbliższych.
Smaganie rózgami po nogach i udach
W tradycji ludowej Poniedziałek Wielkanocny znany jest jako śmigus-dyngus, albo lany poniedziałek. Kiedyś były to dwa odrębne zwyczaje - śmigus oznaczał smaganie rózgami po nogach i udach, zaś dyngus - oblewanie wodą i zbieranie datków stanowiących wielkanocny "okup". W wielu krajach, także w Polsce, przez długi czas - do XVII wieku - świętowano Wielkanoc przez trzy dni. Dyngus trwał dwa dni. W Poniedziałek Wielkanocny panowie oblewali wodą panie, a we Wtorek Wielkanocny, zwany trzecim świętem wielkanocnym - panie oblewały panów. W miastach korzystano ze śmigusa-dyngusa bardzo skromnie, spryskując panny najwyżej wodą różaną. Na wsiach w ruch szły wiadra i kubły. Przemoczona odzież i mokre włosy świadczyły o powodzeniu panny.
Autor: aolsz/rs
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W poniedziałek nad ranem w Grodzisku Mazowieckim zapalił się parterowy dom oraz sąsiednie budynki gospodarcze. Podczas gaszenia pożaru i przeszukiwania pogorzeliska strażacy natrafili na ciało mężczyzny. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.
Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt24
Kierowca ferrari driftował na parkingu podziemnym centrum handlowego przy Modlińskiej i uderzył w jedno z zaparkowanych aut. Do zdarzenia doszło podczas kolejnego zlotu Warsaw Night Racing. Policja podaje, że mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl / Kontakt24
W jednym z podszczecińskich żłobków doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem dzieci. Jak przekazała nam dyrekcja placówki, przebywający na placu zabaw konserwator miał nie domknąć bramki, dzieci wykorzystały to i wyszły, mimo że były pod opieką opiekunek. - Konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte - przekazała nam szefowa placówki. Gmina zapowiedziała kontrolę.
Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola
Na autostradzie A2 w miejscowości Broszków (Mazowieckie) doszło do pożaru autokaru przewożącego wycieczkę szkolną. Dym zauważył kierowca. Dzieciom i ich opiekunom udało się ewakuować na czas.
Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Chyba nikt z nas nie spodziewał się, że w historii pana Piotra tak szybko wydarzą się rzeczy tak niezwykle pozytywne. A to dzięki widzom "Faktów" TVN. Najpierw niemal natychmiast udało się zebrać setki tysięcy złotych na leczenie pana Piotra Dubilewicza, który potrzebował przeszczepu płuc. Wreszcie stało się to, na co czekał ponad rok. Pan Piotr ma już nowe płuca.
Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył
- Źródło:
- Fakty TVN
Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24.
Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej
Blady strach padł na właścicieli psów, którzy spacerują ze swoimi pupilami po parku przy Mauzoleum Żołnierzy Armii Czerwonej. Na grupach dzielnicowych piszą o truciźnie, którą ktoś ma rozrzucać w tym rejonie. O niebezpieczeństwie ostrzega również pobliska klinika weterynaryjna. Sprawę bada policja.
"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
16-letni uczeń liceum w Węgorzewie uderzył młotkiem w tył głowy 17-letniego kolegę - ustalili policjanci. Do ataku doszło w szkole. Na miejsce wezwane zostało pogotowie, poszkodowany nie wymagał hospitalizacji. Jak przekazali funkcjonariusze, między nastolatkami doszło do "sprzeczki o dziewczynę".
Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"
Część osób, które według planu w środę miały wrócić z Egiptu do Polski, na wylot poczekają do przyszłego tygodnia. Do zastępczego samolotu, który wyleciał w czwartek, nie zmieściło się 23 pasażerów. Ci, którzy nie zdecydowali się na powrót innymi liniami, na wylot muszą poczekać do 6 marca. Informację o utrudnieniach otrzymaliśmy na Kontakt24.
W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Były spore utrudnienia.