Szproty wysypały się na jezdnię, bo kierowca niewłaściwie zabezpieczył towar. Do niecodziennego zdarzenia doszło w czwartek w Pucku (Pomorskie). Pierwszą informację i zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Ładunek zablokował skrzyżowanie ulic Helskiej i Żarnowieckiej.
- O godzinie 20.17 otrzymaliśmy informację o zdarzeniu, w trakcie którego z samochodu ciężarowego na ulicę wysypały się ryby. Było to około jednej tony szprot - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 młodszy aspirant Krzysztof Minga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.
Jak dodał strażak, kierowca jeszcze przed przyjazdem służb przerzucił ryby na pobocze. - Straż pożarna zabezpieczyła teren. Do naszych obowiązków należało również zmycie jezdni - zakończył mł. asp. Minga.
200 złotych mandatu
Jak powiedziała sierżant Ewa Bresińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pucku, wysyp ryb był wynikiem niewłaściwego zabezpieczenia towaru przez kierowcę.
- Kierujący pojazdem został ukarany mandatem karnym w wysokości dwustu złotych. Był trzeźwy.
Autor: mj/kab