"To musiała być trąba powietrzna". Zerwane dachy, powybijane okna

Gwałtowna pogoda u Reporterów 24

Środowe burze przyniosły zniszczenia na południu Polski. Wójt gminy Tarnów mówił, że przez miejscowość Jodłówka-Wałki przeszła trąba powietrzna. Silny wiatr niszczył dachy i łamał drzewa. Zdjęcia i nagrania z pogodowymi relacjami otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

W czwartek rano Lucjan Olszówka, sołtys Jodłówki-Wałek (Małopolskie), przez którą przeszła trąba powietrzna, poinformował, że niebezpieczna pogoda pojawiła się bardzo szybko, trwała raptem kilka minut, a zostawiła po sobie bardzo poważne zniszczenia.

- Zerwane dachy, powybijane okna na sali gimnastycznej w szkole, pozrywane linie energetyczne, telefoniczne. Drzewa rwało tak, że wieloletnie dęby ukręcało w połowie - relacjonował.

Jak dodał, uszkodzonych jest około 15 budynków - niektóre mają uszkodzony dach, inne zostały go całkowicie pozbawione. Sołtys zapewnił, że do 1 września zniszczenia w budynku szkolnym zostaną naprawione. - Bardzo ucierpiała też remiza straży pożarnej, mało że zerwało dach, to jeszcze urwało komin, który doszczętnie zniszczył północną część dachu - stwierdził.

- To musiała być naprawdę trąba powietrzna. Za szkołą leży sześć dachów, strażacy już je zabezpieczyli - opisywali w środę mieszkańcy. Podkreślali, że wszystko trwało około dwóch, trzech minut. - Drzewa się do samej ziemi kładły - opowiadali. - Momentalnie się zrobiło ciemno, pojawiły się takie zawirowania deszczu razem z gradem i straszna wichura. Zaczęło szumieć, to był moment - mówił jeden z mieszkańców.

Jak mówił synoptyk tvnmeteo.pl Artur Chrzanowski, na tym terenie były dobre warunki do powstania trąby powietrznej. Przechodził zimny front atmosferyczny, a chmury były mocno wypiętrzone.

Łącznie straż odnotowała w województwie małopolskim 28 poważniejszych zdarzeń, w tym zerwanie linii energetycznych.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Zniszczenia na Podkarpaciu i w Świętokrzyskiem

104 razy interweniowali strażacy po przejściu w środę burz nad Podkarpaciem. Najwięcej interwencji zanotowano w powiatach mieleckim i jasielskim.

- Strażacy usuwali przede wszystkim połamane konary i gałęzie drzew, które tarasowały drogi. W kilkunastu przypadkach pompowano również wodę z zalanych piwnic i posesji - powiedział rzecznik podkarpackiej straży pożarnej Marcin Betleja.

Silny wiatr uszkodził także 14 dachów.

Z kolei w województwie świętokrzyskim w środę wieczorem interweniowano 20 razy. Największe szkody odnotowano w powiecie staszowskim, gdzie grad zniszczył część upraw sadowniczych.

Z przekazanych w środę wieczorem informacji z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach wynika, że strażacy najczęściej interweniowali przy powalonych konarach drzew oraz przy wybijających studzienkach kanalizacyjnych.

Ponadto w Staszowie z jednego z budynków wiatr zerwał kawałek blachy, w powiecie ucierpiały także uprawy sadownicze.

Czytaj więcej na tvnmeteo.pl

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: aw / Źródło: tvnmeteo.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać auto, które na trasie ekspresowej S8 na wysokości Szumowa (woj. podlaskie) jedzie pod prąd. Autor filmu zrelacjonował nam, że sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo gdyby kierowca auta jadącego lewym pasem nie zjechał w porę na prawy, mogło dojść do tragedii. Sprawą zajmuje się policja. 

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

"Bezpieczeństwo dziecka zeszło na drugi plan", "skrajna nieodpowiedzialność" - tak pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego i ratownicy GOPR opisują zachowanie turystki, która poza szlakiem wspinała się z małym dzieckiem na Śnieżkę. Obrana przez nią trasa wiodła bardzo stromym zboczem. Wycieczka mogła skończyć się tragedią.

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Źródło:
TVN24

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość". Jak poinformowała nas przedstawicielka linii lotniczej, "standardową procedurą jest zamykanie naszych bramek wejściowych na czas".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

2,8 promila alkoholu w organizmie miał 40-letni mężczyzna, który, kierując samochodem, doprowadził do czołowego zderzenia z zaparkowanym przed posesją w miejscowości Piaski koło Zduńskiej Woli (Łódzkie) samochodem. Jak informuje policja, w zaparkowanym pojeździe przebywały trzy osoby, na szczęście nikt nie ucierpiał. Samochód sprawcy został zabezpieczony i trafił na policyjny parking. Informacje i nagranie ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

- Używaliśmy sygnałów świetlnych, dźwiękowych i trąbiliśmy na niego - relacjonuje ratownik pogotowia ratunkowego. Samochód, który jechał przed karetką nie ustąpił pojazdowi pierwszeństwa. Transport był pilny i liczył się czas. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Źródło:
Kontakt24

W gdańskim Nowym Porcie, ale nie tylko, słychać było we wtorek rano wybuchy. Jak się później okazało, to była akcja Centralnego Biura Śledczego Policji związana z przestępczością narkotykową.

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Źródło:
TVN24, PAP

W sobotę mieszkańcy Wrocławia mogli zobaczyć gęsty, czarny dym unoszący się nad miastem. Źródło ognia znajdowało się przy ulicy Hubskiej. Strażacy przekazują, że płonęły śmieci i opony, a w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Zdjęcia obłoków dymu, które spowiły miasto, dostaliśmy na Kontakt24.

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Dzisiejszy wieczór był kolejnym z rzędu, kiedy nad Polską dało się zaobserwować "kosmiczny pociąg". Zdjęcia i nagrania przelotu satelitów Starlink otrzymaliśmy na Kontakt24.

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Od poranka do zmroku strażacy i policjanci prowadzili działania na jeziorze Modła w pobliżu Ustki (Pomorskie). Wiadomo, że szukali zaginionej osoby.

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Źródło:
Kontakt24

Reporterce24 udało się sfotografować zjawisko optyczne - Słońce poboczne. Materiałami podzieliła się z nami, wysyłając je na Kontakt24.

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Źródło:
tvnmeteo.pl