Płonęła restauracja i trzecie piętro budynku mieszkalno-usługowego przy skrzyżowaniu ulic Tetmajera i Zamoyskiego w Zakopanem. Cztery butle gazowe znajdujące się na zewnątrz restauracji wybuchły. Trwa rozbiórka stropodachu. W akcji gaśniczej brało udział 27 zastępów straży pożarnej. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24 od internautów.

Pożar wybuchł po godz. 1 w nocy. "Po przyjeździe na miejsce strażaków ogniem objęta była restauracja znajdująca się na parterze, parterowa dobudówka i trzecie piętro" - poinformował mł. kpt. Andrzej Król-Łęgowski, rzecznik KP PSP w Zakopanem.

Dodał, że prawdopodobnie ogień pojawił się w okolicach parteru. Klatką schodową przedostał się na trzecią kondygnację. Uszkodzone zostały również mieszkania na niższych kondygnacjach.

Jak dodał, cztery osoby ewakuowały się same. Kolejne pięć ewakuowali strażacy. "Trzy osoby zostały poszkodowane. Jedna z nich, 50-letnia kobieta, ma liczne poparzenia. Jej stan jest ciężki. Jest przewożona do szpitala w Krakowie do komory hiperbarycznej" - mówił przed godz. 7 rzecznik.

"Na zewnątrz budynku znajdowało się 25 dużych i 15 małych butli gazowych propan butan. Cztery wybuchły" - relacjonował rzecznik. Strażacy wynosili je i układali w bezpiecznej odległości poza budynkiem.

W związku z zagrożeniem wybuchu kolejnych butli strażacy ewakuowali również mieszkańców z dwóch sąsiednich budynków. "Z jednego 13 osób, a z drugiego 29" - mówił mł. kpt. Król-Łęgowski. Dodał, że wrócili oni już do swoich mieszkań.

Jak powiedział burmistrz Zakopanego, Janusz Majcher, to już kolejny pożar w tym znanym lokalu. "Budynek jest całkowicie zniszczony, właściwie nie nadaje się do odbudowy" - mówił.

W akcji gaśniczej uczestniczyło 27 zastępów straży pożarnej, ponad 100 strażaków. Trwa rozbiórka konstrukcji stropodachu.

Autor: js/aw